"Sprzedani" - Adam Bogoryja-Zakrzewski
Do znajomej pójdzie kredens, do biura taty – biurko, część rzeczy trzeba będzie sprzedać – mówiła jedna z ostatnich lokatorek kamienicy przy ul. Schroegera 72 w Warszawie, której 26 sierpnia br. sąd II instancji wydał wyrok o eksmisję.
2016-11-05, 13:52
Posłuchaj
Kamienica, której dotyczy postępowanie reprywatyzacyjne stoi w dobrej lokalizacji, 150 m od stacji Metra Stare Bielany. Jednak stan budynku jest zły. Mieszkali tu głównie starsi ludzie, którzy bronili się do czasu wyroku.
W 2008 r., kiedy Urząd m.st Warszawy zdecydował o oddaniu spadkobiercom i kupcowi roszczeń zagrabionej Dekretem Bieruta nieruchomości mieszkało tam 15 rodzin lokatorskich. Teraz zostało już tylko 3 - z wyrokami eksmisji lub w oczekiwaniu na wyrok.
Jak twierdzi 14 – letni syn bohaterki reportażu - kiedy w 2008 r. pojawili się rzekomi właściciele, podnieśli kilkakrotnie czynsz i zaczęli czyścić kamienice… z lokatorów. - Teraz nowi właściciele zamierzają sprzedawać te mieszkania - dodał chłopak.
- Nie godziliśmy się z podwyżką – podkreślił główny najemca, dziadek chłopca. - Wszyscy mają świadomość, że to jeden wielki przekręt, ponieważ kamienicę odzyskano bez pełnomocnictwa byłych właścicieli.
REKLAMA
Jedna z nowych współwłaścicielek budynku przyznała zaś, że dostała nieruchomość wraz z dobordziejestwem inwentarza. - Ja i wszystkich, których obejmuje to postepowanie będziemy robić wszystko, aby odzyskać ten budynek, ponieważ czuję się w pełni uprawniona do posiadania swojej części własności. Niezależnie od postępowania, będę też walczyć, aby nie nazywano mnie "czyścicielem kamienic" - dodała.
Sytuacja lokatorów z wyrokami o eksmisji, to punkt wyjścia do pokazania mechanizmu tzw. afery reprywatyzacyjnej - nieprawidłowości przy zwrocie budynków i w efekcie handlowania nimi wraz z ich lokatorami.
Więcej w reportażu Adama Bogoryja-Zakrzewskiego.
REKLAMA
PR
REKLAMA