Krew na bruku. Grodno 1939

We wrześniu 1939 roku Armia Czerwona wkroczyła do 60-tysięcznego miasta Grodno. Nieliczni żołnierze, policjanci oraz ochotnicy przez całe trzy dni zacięcie bronili miasta. Do końca miesiąca Sowieci zajęli wschodnie województwa Polski.

2014-10-28, 13:48

Krew na bruku. Grodno 1939
Żołnierze sowieccy przejmują kontrolę nad Grodnem. Foto: wikipedia.commons.com

Posłuchaj

28.10.14 Piotr Kościński: „Wiedza o walce mieszkańców Grodna w 1939 roku przeciwko Armii Czerwonej jest bardzo mała (…)”
+
Dodaj do playlisty

Film „Krew na bruku. Grodno 1939” w reżyserii  Roberta Miękusa to fabularyzowany dokument, który opowiada o obronie Grodna przed wojskami sowieckimi we wrześniu 1939 roku. Producentami filmu są Fundacja Lelewela oraz Związek Polaków na Białorusi.

Piotr Kościński, prezes Fundacji Lelewela powiedział na antenie Polskiego Radia 24, że w społecznej świadomości nie istnieje wiedza o działaniach zbrojnych prowadzonych w dniach 20 – 22 września 1939 roku. –  O obronie Grodna w 1939 roku mówi się bardzo mało. Było to znaczące wydarzenie, bo Grodno było jedynym miastem na kresach wschodnich, które przez kilka dni skutecznie broniło się przed Armią Czerwoną.

- Jest to film dokumentalny z elementami rekonstrukcji czyli poza wypowiedziami historyków zawiera również sceny ukazujące ówczesne wydarzenia. Dlatego może być on bardzo ciekawy dla widzów. Tym filmem chcieliśmy upamiętnić wydarzenia z września 1939 roku, o których mówi się bardzo niewiele – powiedział producent filmu „Krew na bruku. Grodno 1939”.

Zdaniem Gościa PR24 brak upamiętnienia tych wydarzeń jest smutną spuścizną po PRL-u. – W czasach Polski Ludowej o sowieckiej agresji się nie mówiło, a sprawy kresów wschodnich traktowane były bardzo marginalnie – podkreślił Piotr Kościński.

REKLAMA

 

 

PR24/Paulina Olak

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej