Rocznica Krwawej Niedzieli
Antypolska akcja, zbrodnia lub rzeź wołyńska – różnie nazywamy systematyczne mordy dokonywane przez ukraińskich nacjonalistów na polskiej ludności Wołynia i Galicji Wschodniej w latach 1943-1945. 11 lipca 1943 nastąpiła kulminacja zbrodni zwana Krwawą Niedzielą. – Według mnie na Wołyniu odbyła się rzeź i zbrodnia ludobójstwa – powiedział w Polskim Radiu 24 dr Leon Popek z Instytutu Pamięci Narodowej, badacz zbrodni Wołyńskiej.
2015-07-11, 20:05
Posłuchaj
– Polacy zaczęli ginąć na Wołyniu już 1 września 1939 roku. Ginęli z rąk bojówek nacjonalistyczno-komunistycznych. Wtedy miały miejsca masowe napady na leśniczówki, dwory, domy osadników, posterunki. Zginęło ok. 2 tys. osób. Zorganizowane napady na ludność polską to wiosna 1943 rok. Wtedy Wołyń zaczął płonąć. Chodziło o utworzenie państwa ukraińskiego bez innych mniejszości narodowych – mówił gość Polskiego Radia 24.
11 lipca obchodzona jest rocznica Krwawej Niedzieli, w której w 1943 roku odziały UPA w okrutny sposób wymordowały mniejszości narodowe zamieszkujące Wołyń, głównie Polaków.
– W 1943 roku 11 lipca ok. 100 wiosek zostało jednocześnie zaatakowanych. Zastraszenie Polaków powodowało, że mąż zabijał żonę. Nacjonaliści ukraińscy zabijali w sposób sadystyczny i drastyczny kobiety, dzieci i starców. Chodziło nie tylko o wymordowanie, ale zadawanie bólu – powiedział w Polskim Radiu 24 Krzysztof Bąkała z Muzeum Niepodległości w Warszawie.
Z gośćmi Polskiego Radia 24 rozmawiał Grzegorz Frątczak.
REKLAMA
Polskie Radio 24/dds
REKLAMA