Wołyń i rzeź Ormian – wspólne doświadczenia polsko-ormiańskie
2016-11-04, 07:00
W latach 1915-1917 w Imperium Osmańskim, w wyniku ludobójstwa, popełnionego na ludności ormiańskiej, zginęło około 1,5 mln osób. O analogiach tej zbrodni oraz rzezi wołyńskiej mówili w audycji Nos Kleopatry prof. Andrzej Zięba (historyk, Uniwersytet Jagielloński) i Jan Abgarowicz (szef Stowarzyszenia Ormian i muzealnik).
Posłuchaj
Pogrom Ormian został zapoczątkowany 24 kwietnia 1915 roku, kiedy rząd turecki nakazał aresztowanie ormiańskich elit intelektualnych. Zginęło wówczas ponad 2300 osób. Dwa miesiące później rozpoczęły się masowe deportacje do Syrii i Mezopotamii. – Wydarzenia ruszyły w błyskawicznym tempie. Ormianie byli mordowani w sposób okrutny, między innymi przez gnanie całych rodzin, wiosek, miasteczek kilometrami przez pustynię. Ale byli też zabijani, gwałceni, topieni, podpalani, właściwie praktyki te same, które widzieliśmy później na Wołyniu – mówił prof. Zięba.
Jak wskazywał Jan Abgarowicz, analogią między tym ludobójstwem a rzezią wołyńską jest przede wszystkim ideologia. – Rzezie Ormian miały na celu uzyskanie jednoetniczności terytorium, przyczyną była idea panturanizmu, czyli uzyskanie na określonym terytorium monoetnicznego społeczeństwa. To samo mówił banderyzm. Gość Polskiego Radia 24 mówił również, że podobieństwem jest zaprzeczanie, że obie zbrodnie były ludobójstwem. Wskazywał, że w Turcji już w 1923 roku ogłoszono negacjonizm, natomiast Ukraińcy rzeź wołyńską nazywają wypadkami. Zdaniem prof. Zięby do umniejszania znaczenia tych wydarzeń służy też holokaust. – Mówi się, że jeśli za ludobójstwo uznamy rzeź Ormian czy wołyńską, to banalizowanie holokaustu – wyjaśniał.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Wiktor Świetlik.
Polskie Radio 24/ip/tj
Nos Kleopatry w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
_____________________