Na ratunek Polakom w Donbasie
- 3 tony żywności i 195 tys. zł – tyle udało nam się zebrać w akcji „Pomóż Polakom Donbasu” - mówiła w Polskim Radiu 24 Julia Savelieva z Fundacji Wolność i Demokracja. Sytuacja mieszkańców tego regionu jest fatalna: brakuje wody, pożywienia i medykamentów. Dary z Polski trafią do Ukraińców z polskim rodowodem i Polaków osiedlonych na tych terenach.
2015-04-13, 17:30
Posłuchaj
Szacuje się, że rejon Donbasu zamieszkiwało ok. 4 tys. osób pochodzenia polskiego, 400 z nich posiadało tzw. Kartę Polaka. Z Donbasu do Polski od początku konfliktu ewakuowano już ok. 200 osób. W ramach akcji „Pomóż Polakom Donbasu” Fundacja Wolność i Demokracja zachęcała do wspierania donbaskiej społeczności.
- Zbiórkę zaczęliśmy w grudniu ubiegłego roku. O pomoc prosili nas sami Polacy mieszkający w zapalnym regionie. Odzew przerósł nasze oczekiwania. Zebraliśmy ponad 195 tys. zł i zapełniliśmy konwój z żywnością, która waży 3 tony. Dzisiaj wyjechał do Donbasu– opowiadała w Polskim Radiu 24 Julia Savelieva z Fundacji Wolność i Demokracja.
Jak podkreśla specjalistka, wyjazd Polaków z Donbasu nie zawsze jest możliwy. – Przeciętny mieszkaniec często nie jest przygotowany na formalności, jakie wiążą się z przyjazdem do Polski. Inni maja tutaj rodziny, są starzy, ich stan zdrowotny na to nie pozwala – powody bywają różne, ale nie można ich pozostawiać samym sobie.
Więcej informacji o sytuacji Polaków na terenie Donbasu i o tym, jak im pomóc w audycji. Program do odsłuchania na naszej stronie.
REKLAMA
Polskie Radio 24/dm
REKLAMA