Wiosna w kinie za pasem
Kalendarzowa wiosna zbliża się wielkimi krokami. Przygotowania do filmowej wiosny trwają też w Kinie Praha, gdzie już w kwietniu rozpoczyna się 21. edycja festiwalu Wiosny Filmów. – Przygotowaliśmy sporo atrakcji. Rozpieszczamy widzów – przyznaje Małgorzata Borychowska z Kina Praha.
2015-03-18, 13:09
Posłuchaj
Festiwal Filmowy to propozycja dla tych, którzy lubią być na bieżąco z kinowymi nowościami. Na wielkim ekranie będzie można zobaczyć wyselekcjonowane obrazy, o których było głośno na międzynarodowych konkursach filmowych. Niektóre z nich polska publiczność zobaczy po raz pierwszy, co stanowi co roku dodatkową atrakcję imprezy.
- To najlepsze filmy z całego sezonu. To będą nagrodzone produkcje. Filmy, które zdobyły uznanie publiczności i surowych krytyków na najważniejszych festiwalach z całego świata: Cannes, Berlinie, Wenecji, Toronto, Sundance – mówiła w Polskim Radiu 24 Małgorzata Borychowska z Kina Praha.
Jak zapewnia organizatorka, na festiwalu nie zabraknie polskiego akcentu. – Co roku mamy sekcję poświęconą rodzimym filmom. Warunek jest tylko jeden: musiały narobić trochę szumu na zagranicznym konkursie. W tym roku w sekcji polskiej widzowie zobaczą m.in. „Małe stłuczki” Aleksandra Gowina i Ireneusza Grzyba i „Hubę” Anki i Wilhelma Sasnali.
Wiosna Filmów zyskała przychylność widzów również dzięki niskiej cenie biletów. – Jedno wejście to wydatek Wiosny Filmów rzędu 7 zł. Udało nam się utrzymać niską cenę sprzed roku, co nas bardzo cieszy – powiedziała komentatorka.
Tanie wejściówki i świetny repertuar to nie wszystkie niespodzianki jakie czekają na tegorocznych uczestników festiwalu. – Będziemy także organizować spotkania autorskie z twórcami polskiego kina. To taka tradycja, dzięki której jesteśmy naprawdę blisko widza –opowiadała Małgorzata Borychowska.
Polskie Radio 24/dm