Film Skolimowskiego polskim kandydatem do Oscara
„11 minut” Jerzego Skolimowskiego to polski kandydat do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. O szansach na nagrodę Akademii Filmowej obrazu polskiego reżysera rozmawiali w Polskim Radiu 24 Izabella Kiszka i Janusz Wróblewski.
2015-10-30, 12:35
Posłuchaj
Po premierze „11 minut” na festiwalu w Wenecji napisano: "Najlepszy apokaliptyczny finał filmowy od czasu Zabriskie Point Antonioniego". Podczas tegorocznego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni obraz zdobył kilka nagród: Nagrodę Specjalną Jury, nagrodę za muzykę (Paweł Mykietyn) i za montaż (Agnieszka Glińska). Obraz Skolimowskiego będzie walczył o Oscara.

– Konkurencja w tym roku jest bardzo duża i wiele filmów może zagrozić obrazowi Jerzego Skolimowskiego. Nie oznacza to, że reżyser nie znajdzie się na shotliście. Inna sprawa, że w ubiegłym roku statuetkę zdobyła „Ida” Pawła Pawlikowskiego, a raczej nie zdarza się, żeby ten sam kraj dostał Oscara dwukrotnie, dlatego szanse Skolimowskiego są niewielkie – ocenił Janusz Wróblewski, krytyk filmowy.
– Gdybyśmy typowali, kto dostanie Oscara w kategorii filmu nieanglojęzycznego, to faworytem jest „Syn Szawła” węgierskiego reżysera Laszlo Nemesa. To film, który zawojował festiwal w Cannes – dodała Izabella Kiszka z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.
Gospodarzem audycji była Maja Kluczyńska.
Polskie Radio 24/gm/wt