Sylwester z legalną muzyką? Jest problem
– Przedsiębiorcy nie zawsze chcą płacić za dostęp do muzyki – mówiła w Polskim Radiu 24 Magdalena Jachimowicz, ekspertka ds. prawa autorskiego. Co zatem należy zrobić, by muzyka w klubie czy restauracji była legalna? O tym w rozmowie z Agnieszką Witkowską ze Związku Producentów Audio-Video.
2016-12-30, 14:25
Posłuchaj
Jak podkreślała na naszej antenie Agnieszka Witkowska, zadowolenie klienta z zabawy sylwestrowej, czy też karnawałowej, w dużej mierze zależy od jakości muzyki zapewnianej przez organizatora. – Od tego, jak będziemy się bawić na imprezie i jak będziemy ją wspominać, w dużej mierze zależy to, czy będziemy polecać konkretny lokal – mówiła przedstawicielka ZPAV.
Agnieszka Witkowska i Magdalena Jachimowicz, foto: PR24/PJ Nie zawsze jednak organizatorzy przyjęć dbają o to, by muzyka, z której poniekąd czerpią zyski, pochodziła z legalnego źródła. – Niestety, część przedsiębiorców nie zawiera umów z organizacjami zbiorowego zarządzania – wskazywała Magdalena Jachimowicz. – W Polsce mamy problem. Właściciele wielu lokali nie chcą płacić za legalny dostęp do muzyki; uważają, że opłaty nie są należne twórcom – dodawała gość Polskiego Radia 24.
Tymczasem, do legalnego odtwarzania muzyki konieczne jest porozumienie z czterema podmiotami, które zarządzają prawami autorskimi. To ZPAV, ZAiKS, SAWP i STOART. Nieuiszczenie opłaty, w przypadku kontroli przeprowadzonej przez organizację zbiorowego zarządzania, wiąże się z koniecznością zapłacenia zaległych należności.
Więcej w rozmowie z Agnieszką Witkowską i Magdaleną Jachimowicz.
REKLAMA
Polskie Radio 24/mp
Więcej Kultury w Polskim Radiu 24
_________________
Data emisji: 30.12.16
REKLAMA
Godzina emisji: 13.18
Polecane
REKLAMA