"Amerykańska sielanka" Philipa Rotha. W każdym z nas drzemią demony
Uhonorowana Nagrodą Pulitzera powieść Philipa Rotha napędzana jest żalem, wściekłością i głębokim zrozumieniem dla opisywanych postaci. Tłumaczenia skandalizującej "Amerykańskiej sielanki" podjęła się Jolanta Kozak. Tłumaczka gościła w audycji Warto Czytać.
2017-01-29, 15:00
Posłuchaj
Philip Roth podarował nam elegię na cześć wszystkich obietnic XX wieku: dobrobytu, porządku społecznego i błogosławieństwa domowego zacisza. Główny bohater pochodzi z bogatej rodziny, kocha swój kraj, osiąga w życiu sukcesy. Jednak jego kariera wpada w poślizg przez… córkę, która zostaje terrorystką.
Powiązany Artykuł
– Ideą tej książki jest to, jak naiwne marzenie i idealizm ginie w zetknięciu z brutalną rzeczywistością – mówiła Jolanta Kozak. – Główny bohater, będąc tak rozpieszczony przez życie i szalenie naiwny, żadną miarą nie mógł zapobiec tragedii wyrządzonej przez córkę. Musiał się bowiem zniżyć bądź wynieść, w zależności od punku widzenia, na jej poziom. On zaś, przy całej swojej wspaniałości, życzliwości i dobroci dla świata, jest człowiekiem w sensie duchowym bardzo ograniczony i zamknięty – dodała.
Jej zdaniem Roth pokazuje, że drzemią w nas demony, które można w każdej chwili wyzwolić. - To może się zdarzyć każdemu, nawet w najlepszej rodzinie – podsumowała.
"Amerykańska sielanka" ukazała się nakładem Wydawnictwa Literackiego w związku z polską premierą ekranizacji powieści w reżyserii Ewana McGregora. Na ekranie towarzyszą mu Dakota Fanning oraz Jennifer Connelly.
REKLAMA
Całość rozmowy do odsłuchania w nagraniu.
Gospodarzem audycji była Luiza Bebłot.
Polskie Radio 24/dds
Data emisji: 29.01.2017
REKLAMA
Godzina emisji: 14.15
REKLAMA