Warszawiacy nie z tej ziemi
Jak postrzegali Warszawę okresu PRL imigranci z Tanzanii lub Meksyku? „Warszawiacy nie z tej ziemi. Cudzoziemcy mieszkańcy stolicy 1945-1989” to niezwykła opowieść o ludziach, którzy przybyli do Polski w okresie PRL.
2013-09-19, 19:59
Posłuchaj
Redaktorem książki jest profesor Jerzy Kochanowski. Zainicjował on odszukanie cudzoziemców, którzy z różnych przyczyn związali swoje życie z Warszawą przed 89 rokiem. Z ich opowieści powstała niezwykła historia, pokazująca stolicę i jej mieszkańców z zupełnie innej perspektywy.
- Udało nam się nagrać rozmowy z ponad pięćdziesięcioma bardzo różnymi osobami, w różnym wieku, z różnych kontynentów. Opowiadali o tym, skąd są i co ich doprowadziło do Warszawy, jakie były ich pierwsze wrażenia – w PR24 powiedziała Katarzyna Madoń-Mitzner , dyrektor Programowa Domu Spotkań z Historią.
Bohaterowie książki pochodzą z różnych, niekiedy bardzo odległych stron świata. O swoich wrażeniach opowiadali między innymi obywatele Finlandii, Węgier, Serbii, Sudanu, Syrii, Iraku, Tanzanii, Japonii, Meksyku.
- Powtarza się wątek serdeczności, gościnności i otwartości Polaków. Nieustannie przewija się też temat alkoholu i wódki, co dla cudzoziemców było nieco szokujące. Te osoby mają bardzo ciekawią tożsamość. Z jednej strony zachowują pewien dystans, ale z drugiej czują się Polakami, a już na pewno Warszawiakami. O tym, że zostawali w Polsce czasami decydował przypadek, ale często także motywacje osobiste, zawodowe lub polityczne – opowiadał Gość PR 24.
REKLAMA
PR24/Anna Mikołajewska
REKLAMA