Finansowanie obietnic Ewy Kopacz
Podczas swojego sejmowego wystąpienia premier Ewa Kopacz złożyła wiele obietnic – urlopy rodzicielskie dla wszystkich, zagraniczne stypendia dla studentów i zwiększenie wydatków na obronność to tylko niektóre z nich. Tymczasem zastanawiające jest, skąd na to wszystko wziąć pieniądze.
2014-10-06, 15:44
Posłuchaj
Zdaniem Ignacego Morawskiego z BIZ Banku, obietnice złożone przez Ewę Kopacz w expose wcale nie muszą jednak pociągnąć za sobą wielomiliardowych wydatków.
– Obietnice Ewy Kopacz są możliwe do zrealizowania. Faktycznie, w expose zawarto bardzo dużo propozycji, ale tak naprawdę projektowane zmiany są drobne. W 2015 roku ich koszt będzie niewielki – realizacja obietnic nie przyczyni się do zbyt wielkich roszad w budżecie na przyszły rok – mówił w Polskim Radiu 24 Ignacy Morawski.
Gość PR24 zaznaczał także, że propozycje Ewy Kopacz nie powinny nadto obciążyć budżetu na 2016 rok. W opinii Ignacego Morawskiego zapowiedź premier odnośnie stworzenia „ustawy antykryzysowej”, pozwalającej przedsiębiorcom – poszkodowanym przez obustronne embarga Unii Europejskiej i Rosji – na otrzymanie dopłat, jest słuszną drogą działania.
– Wydaje się, że jest to krok w dobrym kierunku, choć mówienie o „ustawie antykryzysowej” jest niefortunne, ponieważ kryzys w polskiej gospodarce mija – tłumaczył Gość PR24
REKLAMA
PR24
Polecane
REKLAMA