Gorąca polityczna zima
Sejm uchwalił nowelizację ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. Uchwalona ustawa umożliwia wydzielenie z Kompani Węglowej czterech nierentownych kopalń. Jednocześnie zapewnia objęcie ich załóg osłonami.
2015-01-15, 20:53
Posłuchaj
Z badań wynika, że spór o górnictwo nie wpłynął na notowania Platformy. Według najnowszego sondażu TNS Polska PO i PIS cieszą się tym samym poparciem – gdyby wybory odbyły się dziś, na obie partie zagłosowałoby po 33 procent Polaków.
Zdaniem dr Andrzeja Anusza, politologa z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, w ciągu najbliższych kilku miesięcy Platforma Obywatelska może stracić w notowaniach.
– Po uchwaleniu ustawy może spaść zaufanie do Ewy Kopacz. Od samego początku sprawa górnictwa była wielkim wyzwaniem i sprawdzeniem dla rządów pani premier. Po tym co się stało, górnicy mogą czuć się oszukani – stwierdził dr Andrzej Anusz.
Gość PR24 Grzegorz Cydejko dziennikarz miesięcznika „Forbes” powiedział, że przyjęcie ustawy w tak szybkim tempie jest dla niego dużym zaskoczeniem.
– Pośpiech jest zawsze w pewnym sensie podejrzany, budzi niepokój i może zostać źle odebrany przez społeczeństwo. Mamy do czynienia z gra pozorów, bo premier Ewa Kopacz nie może oficjalnie przyznać się, że ustawa, którą przygotował rząd doprowadzi do likwidacji kopalń – zaznaczył Cydejko.
Lepsza przyszłość górnictwa?
Po głosowaniu premier Ewa Kopacz zaznaczyła, że uchwalona ustawa pozwoli uratować tysiące miejsc pracy i naprawić tę gałęź gospodarki.
Eksperci „Debaty poranka” zgodzili się, że przyjęcie ustawy może to początek zmian, które mogą mieć poważne konsekwencje.
– Przez ostatnie siedem lat istniało przekonanie, że reformy nie są potrzebne. Donald Tusk wielokrotnie powtarzał, że Polska węglem stoi i węgiel jest naszym strategicznym surowcem. Teraz okazuje się, że zamknięcie kopalń jest nieuniknione. Mam wrażenie, że takie decyzje mogą zaszkodzić partii rządzącej, a niezadowolenie społeczeństwa przełoży się na wynik wyborów – podkreślił Anusz.
W ocenie Grzegorza Cydejko uchwalenie ustawy było konieczne. – Rząd zdecydował się na rozwój energetyki węglowej. Oznacza to, że węgiel jest nadal potrzebny, a do jego wydobycia potrzebne są dobre kopalnie – podsumował Gość PR24.
Posłowie przegłosowali specustawę w nocy z czwartku na piątek. Za jej przyjęciem głosowało 240 posłów. Przeciw było 208, dwóch wstrzymało się od głosu. Wcześniej posłowie odrzucili wniosek Prawa i Sprawiedliwości o odrzucenie ustawy w całości. Teraz dokument trafi do Senatu.
Polskie Radio 24/op