Iwiński: Schetyna powinien przeprosić

Prowokacyjna wypowiedź Schetyny dot. wyzwolenia obozów w Auschwitz, ewentualne wsparcie Ukraińców przez polską armię i dymisja Iwony Sulik – to główne tematy „Rozmowy politycznej”. Gościem Agnieszki Rucińskiej był Tadeusz Iwiński, poseł SLD.

2015-01-23, 17:22

Iwiński: Schetyna powinien przeprosić
Tadeusz Iwiński, polityk SLD, napisał list otwarty do Włodzimierza Czarzastego. Foto: http://sld.org.pl/

Posłuchaj

23.01.15 Tadeusz Iwiński „Myślę, że Schetyna powinien przeprosić i nie brnąć w to dalej (…)”
+
Dodaj do playlisty

Kilka dnia temu Grzegorz Schetyna mówił w Polskim Radiu: „To front ukraiński, pierwszy front ukraiński i Ukraińcy wyzwalali (Auschwitz) (…)”. Choć te słowa wzburzyły Rosjan, Schetyna nie chce się wycofać ze swojej wypowiedzi: „Powiedziałem prawdę, a prawda zawsze się obroni” – twierdzi minister spraw zagranicznych. Innego zdania jest jednak Tadeusz Iwiński. Wypowiedź Schetyny nazywa ogromnym faut pas.

– Była to wyjątkowo niefortunna wypowiedź, która w okresie pewnego napięcia polsko-rosyjskiego nie sprzyja rozwojowi sytuacji. Myślę, że Schetyna powinien przeprosić i nie brnąć w to dalej – powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Tadeusza Iwińskiego, poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Polscy żołnierze pojadą na Ukrainę?

Kolejnym tematem, do którego odniósł się gość Rucińskiej były wypowiedzi Andrzeja Dudy i Zbigniewa Bujaka. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta zastanawiał się nad ewentualnym udziałem Polski w konflikcie zbrojnym na Ukrainie. Współtwórca „Solidarności” natomiast twierdzi, że: „Byłoby fantastycznie, gdyby polscy żołnierze walczyli w Doniecku”.

– Takiego typu wypowiedzi są nieodpowiedzialne. Trzeba mieć trochę wyobraźni. Jeżeli ktoś sobie myśli, że polscy żołnierze pojadą do Donbasu i będą walczyć z armią Federacji Rosyjskiej, to jest to niewyobrażalne – utrzymuje gość Polskiego Radia 24, który skomentował również dymisję rzeczniczki rządu Iwony Sulik. Jego zdaniem niesubordynacja pracowników rządowych jest dla Ewy Kopacz ciosem.

REKLAMA

– Te dymisje pokazują, że mimo ćwierćwiecza polskiej demokracji, jest ona ciągle demokracją kulawą. Tego typu zjawisk u nas jest bardzo dużo. Idziemy krętą drogą do dojrzałej demokracji. Nie ma kontroli i mechanizmów weryfikacji doboru personelu – mówił poseł SLD.

Polskie Radio24/dds

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej