Polscy skoczkowie uziemieni
Noriaki Kasai i Simon Ammann ex aequo zostali zwycięzcami drugiego konkursu w skokach narciarskich w fińskim Kuusamo. Niestety po raz kolejny zawiedli reprezentanci Polski, z których najlepszy wynik uzyskał Piotr Żyła zajmując 24. pozycję. Wyraźnie widać, że początek sezonu nie należy do podopiecznych Łukasza Kruczka.
2014-11-29, 22:14
Posłuchaj
Pozostali Polacy, podobnie jak w piątkowym konkursie, kolejny raz zaprezentowali się ze słabej strony. Oprócz Żyły żaden z nich nie awansował do serii finałowej. Dawid Kubacki uzyskał 112 m i został sklasyfikowany na 38. pozycji, Maciej Kot był 41. (110 m), Aleksander Zniszczoł 44. (104,5 m), a Krzysztof Biegun 45. (106 m). Najkrótszy skok, po sporych problemach w locie, miał Stefan Hula - 91 m i zajął 49. miejsce.
– Ja bym jednak nie dramatyzował. Co prawda, w zeszłym sezonie, już na samym jego początku, nasi skoczkowie zawojowali skocznie Pucharu Świata, ale warto sobie przypomnieć sytuację sprzed dwóch lat, gdy po początkowych niepowodzeniach pojawiały się wyraźne głosy dotyczące zwolnienia Łukasza Kruczka. Na szczęście wstawili się za nim zawodnicy i to pozwoliło na osiągnięcie późniejszych sukcesów – powiedział na antenie PR24 Maciej Gaweł z Naczelnej Redakcji Sportowej Polskiego Radia.
Młoda gwiazda z Łazienkowskiej
Jednym z najgłośniejszych nazwisk polskiego futbolu w ostatnim czasie jest Michał Żyro. 22-letni piłkarz Legii Warszawa swoimi dobrymi występami w klubie zwrócił uwagę wielu zachodnich trenerów, którzy chętnie widzieliby go w swoich zespołach. W Polskim radiu 24 opowiedział o początkach swojej kariery i planach na najbliższą przyszłość.
– Początkowe kroki w piłce nożnej stawiałem w klubie KS Piaseczno, gdyż to właśnie tam się urodziłem i wychowywałem. Na pierwszy trening zaprowadzili mnie rodzice. Miałem wtedy 7 lat. Po pewnym czasie zauważyli mnie scouci Legii, którzy zaprosili mnie na zajęcie przy Łazienkowskiej. Wypadłem na tyle dobrze, że jestem tam do dziś. Co najciekawsze, mecze z moich dziecięcych lat, które rozgrywałem w Piasecznie, mam zachowane na kasetach VHS – przypomniał Michał Żyro, piłkarz Legii Warszawa i reprezentacji Polski.
REKLAMA
PR24/Damian Bielecki
REKLAMA