Zimowy sezon w kratkę
Justyna Kowalczyk i polscy skoczkowie. To w nich swoje nadzieje na zimowe zwycięstwa pokładali polscy kibice. Jednak na tę chwilę muszą czuć się nieco rozczarowani, gdyż od początku sezonu spodziewanych triumfów brak. Sytuację ratują panczeniści, którzy dzielnie walczyli w holenderskim Heerenveen.
2014-12-13, 22:17
Posłuchaj
W kolejnych zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich, które odbyły się w Niżnym Tagile najlepiej z Polaków spisał się Piotr Żyła, który zajął 10. miejsce. W II serii wystąpili jeszcze Dawid Kubacki, który uplasował się na 23. pozycji, a także Maciej Kot, który był 26. Jan Ziobro i Klemens Murańka nie awansowali do drugiej rundy. Zajęli odpowiednio 31. i 35. pozycję.
– Niestety kontuzja Kamila Stocha skomplikowała sytuację polskich skoków. Miejmy nadzieję, że na Turniej Czterech Skoczni najlepszy zawodnik zeszłego sezonu zdąży się wykurować i od Oberstdorfu rozpocznie swój triumfalny powrót na światowe skocznie. W miarę godnie zastępuje go Piotr Żyła, który próbuje zmienić Stocha w liderowaniu polskiej kadrze skoczków. Z tego trzeba się cieszyć – powiedział na antenie PR24 Maciej Gaweł z Naczelnej Redakcji Sportowej Polskiego Radia.
Szybkie panczeny
W ten weekend karuzela Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim zawitała do Heerenveen, gdzie wyjątkowo dobrze czują się polscy zawodnicy. Dwa razy na podium stanął Artur Waś, a trzecie miejsce w biegu drużynowym zajęły panczenistki.
– Mimo problemów w zespole naszych pań, które prześladowane są przez kontuzje i inne wypadki losowe, potrafią one wznieść się na wyżyny swoich umiejętności i zaprezentować dobrą postawę. Przed tygodniem, w Berlinie, przegrały tylko z Holenderkami, a dzisiaj zajęły trzecią lokatę – relacjonował Cezary Gurjew, wysłannik Polskiego Radia na zawody Pucharu Świata w Heerenveen.
REKLAMA
PR24/Damian Bielecki
REKLAMA