Igrzyska w Rio w obiektywie fotoreportera
Szymon Sikora jest fotoreporterem. Fotografowanie jest jego pasją i sposobem na życie. W tym roku z aparatem w ręku uczestniczył w Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro. O tym niezwykłym doświadczeniu opowiedział w Magazynie Sportowym Polskiego Radia 24.
2016-08-28, 21:42
Posłuchaj
Igrzyska w Rio były trzecimi, które obsługiwał Szymon Sikora, fotoreporter Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Po raz pierwszy uczestniczył w święcie światowego sportu w 2008 roku w Pekinie. Zarówno wtedy, jak i w tym roku, kilkanaście dni pracy zaowocowało kilkoma tysiącami zdjęć.
– Moja praca w czasie igrzysk daje mi mnóstwo satysfakcji. Nie jestem w stanie zaobserwować przebiegu rywalizacji, gdyż skupiam się na pojedynczym kadrze, na pojedynczej sytuacji. Jednak nie zmienia to faktu, że emocje towarzyszące zawodnikom są ze mną przez cały czas. Mam też możliwość ujęcia w obiektywie wyjątkowych chwil dla poszczególnych sportowców, być może najważniejszych momentów w ich sportowym życiu – powiedział Szymon Sikora.
Jednym z największych wyzwań w pracy fotoreportera obsługującego duże wydarzenie sportowe jest możliwość znalezienia odpowiedniego miejsca do wykonania właściwego ujęcia. Szymon Sikora wyjaśnił, że fotoreporterzy mają bardzo ograniczone pole, w którym mogą się poruszać i od ich sprytu zależy, czy uda im się wymknąć do „zakazanej strefy”, by zrobić zdjęcie, na którym im zależy.
– Byłem w takiej sytuacji podczas wyścigu Mai Włoszczowskiej. Doszło do tego, że zauważyli mnie żołnierze uzbrojeni w kałasznikowy, którzy ochraniali przebieg zawodów. Nie zamierzałem wchodzić z nimi w dyskusję i zrezygnowałem z wykonania fotografii – dodał.
REKLAMA
Z Szymonem Sikorą rozmawiała Sylwia Urban.
Polskie Radio 24/db
__________________
Data emisji: 28.08.2016
REKLAMA
Godzina emisji: 21.05
REKLAMA