Łyżwiarstwo szybkie: Po medal w Soczi
Polscy panczeniści i panczenistki biją rekordy i odnoszą sukcesy na najbardziej prestiżowych zawodach. Czy na Igrzyskach Olimpijskich w Soczi będą walczyć o medale?
2013-12-09, 20:26
Posłuchaj
Luiza Złotkowska to brązowa medalistka igrzysk olimpijskich w Vancouver. W tegorocznym konkursie drużynowym Pucharu Świata w Berlinie wraz z koleżankami zajęła dziesiąte miejsce. W klasyfikacji generalnej polska drużyna zajmuje drugie miejsce. Na drodze do wyprzedzenia Holenderek stoją problemy techniczne – mimo wielu dyskusji, od ostatnich igrzysk olimpijskich nadal w Polsce nie powstał kryty tor.
- W Holandii łyżwiarstwo szybkie to sport narodowy. U nas – dość niszowy. Nie mamy żadnego krytego toru i to jest nasza największa bolączka. Musimy na treningi wyjeżdżać za granicę. Z tego względu wydaje mi się, że Holandia jest poza naszym zasięgiem. Pieniędzy na wybudowanie toru w Polsce nie było, nie ma i nie sądzę, żebym za mojej kariery sportowej mogła jeździć na polskim torze – powiedziała w PR24 Luiza Złotkowska.
Mimo trudności nasza medalistka odnosi wiele sukcesów. Łyżwiarstwo trenowała w szkole sportowej w Zakopanem, która ukończyło wiele wybitnych zimowych sportowców. Zdaniem Luizy Złotkowskiej, najlepszym elementem łyżwiarstwa jest szybkość.
- Wydaje mi się, że jest to najszybszy sport, w którym człowiek przemieszcza się siłą własnych mięśni. Są to prędkości nawet do 60 km/h. W biegu drużynowym jedzie się jak najbliżej siebie, aby zawodniczki na drugiej i trzeciej pozycji miała jak najmniejszy opór powietrza. Stąd te śmieszne stroje i czepki, w których nie wygląda się atrakcyjnie, ale zwiększają aerodynamikę.
REKLAMA
Polskie łyżwiarki szybkie przed igrzyskami w Vancouver nie były typowane do zwycięstwa. W Soczi będą jednymi z faworytek. Czy start pod taka presją będzie trudniejszy?
- Na razie tego nie odczuwam. Być może przed Soczi jeszcze zmienię zdanie. Cieszę się z tego, że w Polsce ludzie wreszcie zaczynają doceniać łyżwiarstwo szybkie – podkreślała Luiza Złotkowska, Gość PR24.
PR24 / Anna Mikołajewska
REKLAMA