Biegają i... pomagają

Bieg bez mety, ale w szczytnym celu. 3 maja 2015 roku tysiące biegaczy z całego świata stanie na starcie czwartej edycji wyścigu Wings for Life World Run, z którego wpływy będą przekazane na leczenie osób z przerwanym rdzeniem kręgowym.

2015-02-03, 22:05

Biegają i... pomagają
Uczestnicy biegu Wings for Life 2014 w Portugalii. Foto: facebook.com/wingsforlife

Posłuchaj

03.02.15 Adam Klein: „Ten kto będzie najdłużej i najszybciej biegł, wygra (…)”
+
Dodaj do playlisty

Bieg rozpocznie się jednocześnie na kilku kontynentach w 35 miejscach o 11:00 czasu UTC (13:00 w Polsce). 30 minut po starcie zawodników wyruszą samochody, które będą ścigać biegaczy. Każdy z nich musi utrzymywać odpowiednie tempo, aby pozostać przed jadącymi autami. Jeśli uczestnik zostanie przez nie wyprzedzony, kończy swój udział. Nie będzie więc ani stałej mety, ani wyznaczonego dystansu. Ostatnia kobieta i ostatni mężczyzna dogonieni przez samochody pościgowe otrzymają tytuł globalnego zwycięzcy Wings for Life World Run.

– Wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni, że zazwyczaj biegniemy do mety, a w tym biegu każdy biegnie tyle, ile może. Jest to bardzo oryginalna formuła –  powiedział w Polskim Radiu 24 Adam Klein, red. naczelny portalu bieganie.pl, dyrektor sportowy Wings for Life World Run.

W Polsce bieg organizowany jest w Poznaniu. Fundusze zebrane podczas niego przekazane zostaną Fundacji Wings for Life, która zbiera środki na badania nad urazami rdzenia kręgowego oraz budowania świadomości tego problemu.

Zapraszamy do wysłuchania Jana Kałuckiego i Krzysztofa Kuzaka!

Polskie Radio 24/dds

Polecane

Wróć do strony głównej