Święto Wolności

Na obchody wyborów czerwcowych do Warszawy przyjechało wielu przywódców państw świata. Wśród nich nie brakuje prezydenta Stanów Zjednoczonych. Wizyta Baracka Obamy w Polsce ma nie tylko znaczenie prestiżowe, ale także polityczne.

2014-06-04, 12:50

Święto Wolności
. Foto: PAP/Paweł Supernak

Posłuchaj

03.06.14 Dr Jacek Kucharczyk: „Dotychczas dzień 4 czerwca nie był akcentowany w kalendarzu polskich świąt (…)”
+
Dodaj do playlisty

Prezydent Barack Obama podczas pierwszego dnia wizyty w Polsce zapowiedział przeznaczenie miliarda dolarów na zwiększenie bezpieczeństwa w Europe Środkowo-Wschodniej.

- Jeżeli zestawimy miliard dolarów z polskim budżetem obronnym, to ta kwota jest znacząca. W krajach, które dołączyły do Sojuszu Północnoatlantyckiego 15 lat temu nadal brakuje rozbudowanej infrastruktury obronnej zapewniającej skuteczność planów defensywnych NATO. Deklaracja Baracka Obamy jest istotna z punktu widzenia naszego regionu – mówił w Polskim Radiu 24 dr Jacek Kucharczyk, prezes Instytutu Spraw Publicznych (www.isp.org.pl).

Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział również zwiększenie polskiego budżetu obronnego do 2 procent PKB.

Nowa Zimna Wojna?

Na słowa prezydenta Stanów Zjednoczonych dotyczące planów zwiększenie obecności wojsk NATO w Europie Środkowo-Wschodniej zareagowała Moskwa. W przypadku wysłania do tej części Europy dodatkowych sił, Rosja rozmieści swoje rakiety w pobliżu granic z krajami NATO.

REKLAMA

- Rosjanie nie mówią o tym otwarcie, ale rakiety w Obwodzie Kaliningradzkim już zostały rozmieszczone. Oczywiście Moskwa będzie groziła rozpędzeniem na nowo wyścigu zbrojeń – zdaniem Rosji jesteśmy na progu nowej Zimnej Wojny. Jednak tak samo, jak w drugiej połowie XX wieku, potencjał Zachodu jest zdecydowanie większy – ocenił Gość PR24.

Zadanie dla polityków – zachować pamięć

Prezydenci Polski, Niemiec, Czech, Słowacji i Węgier spotkali się w Warszawie z ludźmi urodzonymi 4 czerwca 1989 roku. Wiele młodych osób nie pamięta o tym, jak ważne dla Europy Środkowo-Wschodniej były przemiany 1989 roku. Na antenie Polskiego Radia 24 mówił o tym zjawisku prof. Ireneusz Białecki, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

- Dotychczas 4 czerwca nie był akcentowany w kalendarzu polskich świąt. Obchodzenie rocznic wyborów czerwcowych jest osobistym pomysłem Bronisława Komorowskiego. Obecny prezydent zainicjował zwyczaj celebrowania tego dnia, jako kluczowej daty w historii Polski. To był ważny dzień naszej historii i należy o nim mówić – zauważył dr Jacek Kucharczyk.

PR24/MP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej