Kandydaci na szefa Rady Europejskiej kwestionowani
W czwartek odbędzie się unijny szczyt a kandydaci na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej są kwestionowani. Donald Tusk, który sam zgłosił swoją kandydaturę nie ma pełnego poparcia z powodu sprzeciwu Polski, o Jacku Saryusz-Wolskim mówi się, że ma niewielkie szanse na akceptację. W Brukseli jest minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, który zabiega o poparcie Saryusz-Wolskiego. O kandydatach mówił w audycji Punkt Widzenia Piotr Trudnowski z Klubu Jagiellońskiego.
2017-03-07, 12:18
Posłuchaj
Jak wyjaśniał gość, procedury wyboru szefa RE nie są mocno określone traktatowo. – Są dość elastyczne, dlatego gra polityczna o to, co wydarzy się z kolejnymi wyborami będzie trwała – ocenił. Wskazywał, że analogiczna sytuacja w demokracji niemieckiej czy francuskiej byłaby czymś, co bardzo komplikuje życie demokratyczne. – Polityka przyspieszyła i elity europejskie są otwarte na różne scenariusze, ale niektóre patrzą z niepokojem na to, co się dzieje – wskazywał.
W jego ocenie, najbardziej niekorzystnym scenariuszem dla Polski byłoby odrzucenie obu kandydatów i prowadzenie targów, co do trzeciego. – Trudno sobie wyobrazić, że miałby to być kandydat z naszej części Europy, mający podobne interesy – podkreślił Trudnowski.
Dodał, że jeśli taki scenariusz zostanie zrealizowany, trzeba będzie zastanowić się, czy ta gra była warta świeczki. – Nawet, jeśli według PiS dla celów polityki wewnętrznej był to manewr opłacalny, w dłuższej perspektywie może zaszkodzić interesom Polski i regionu – zaznaczył.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Gospodarzem programu był Mariusz Gzyl.
Polskie Radio 24/ip
____________________
Data emisji: 07.03.2017
REKLAMA
Godzina emisji: 11:18
REKLAMA