Rosyjskie gry energetyczne

Rosja, główny dostawca gazu do państw Starego Kontynentu, twierdzi, że Europie grozi deficyt surowca. Ekspert rynku paliw Andrzej Szczęśniak przekonywał jednak w Polskim Radiu 24, że Zachód jest dobrze przygotowany na ewentualne przerwy w dostawie błękitnego paliwa.

2015-02-12, 17:08

Rosyjskie gry energetyczne
mat. ilustracyjne. Foto: flickr/Steven Depolo

Posłuchaj

12.02.15 Andrzej Szczęśniak: „Niezależność energetyczna Polski to bajka (…)”
+
Dodaj do playlisty

Rosjanie ostrzegają, że starej Europie grozi deficyt gazu. Jak sugerują, powodem jest redystrybucja tego surowca dla Ukrainy. Portal Gazieta.ru twierdzi, że Unia Europejska ma dwa wyjścia: albo ograniczyć rewers, albo znacznie zwiększyć zakupy rosyjskiego paliwa.

Rosyjskie doniesienia zdementował w Polskim Radiu 24 Andrzej Szczęśniak. Ekspert rynku paliwowego powiedział, że europejski system energetyczny jest przygotowany na mniejsze dostawy surowca.

– Europa przyłożyła bardzo dużo starań do tego, aby na koniec października zabezpieczyć się przed najgorszym scenariuszem. Nie będzie kryzysu dostaw gazu do Europy. Mamy wyjątkowe warunki, ale zapobiegliwość Unii Europejskiej ustrzegła nas przed problemami z surowcem – mówił ekspert.

Specjalista zauważył, że powody do obaw mogą mieć tylko Ukraińcy.

REKLAMA

– Zapasy gazu na Ukrainie ulegają wyczerpaniu. Ukraińcy kupują trochę surowca z Europy i Rosji, ale Kijowa nie stać na pełne dostawy. Jeśli zdarzyłyby się 2-3 tygodnie ostrej zimy, to wtedy gaz mógłby przestać płynąć – powiedział Andrzej Szczęśniak.

Gość PR24 zwrócił także uwagę na sprawę gazu łupkowego w Polsce i jego potencjalnego wydobycia.

– Bańka wokół gazu łupkowego w Polsce była typowo polityczna i medialna. Wydobycie łupków było całkowicie oderwane od rzeczywistości geologicznej i możliwości technologicznych. Niezależność energetyczna Polski to bajka – wskazywał ekspert.            

Polskie Radio 24/gm

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej