Po wyborach w Hiszpanii

Rządzący konserwatyści Partii Ludowej są zwycięzcami hiszpańskich wyborów parlamentarnych. Ugrupowanie nie zdobyło jednak większości absolutnej i oprócz niej w poselskich ławach zasiądą przedstawiciele jeszcze trzech partii, co utrudni formowanie rządu.

2015-12-21, 17:53

Po wyborach w Hiszpanii
Mariano Rajoy, rządzący od 2011 premier Hiszpanii właśnie stracił większość parlamentarną/ fot.PAP/EPA/Chema Moya

Posłuchaj

21.12.15 Michał Natorski: „Wielu nowych wyborców nie znalazło swojego układu odniesienia w starych partiach (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Do obsadzenia w hiszpańskim parlamencie jest 350 mandatów. Wynik rządzącej od 2011 roku Partii Ludowej premiera Mariano Rajoya przełoży się na 123 mandaty. Partia nie będzie miała zatem większości absolutnej, czyli 176 miejsc w Kongresie Deputowanych. Cztery ugrupowania w parlamencie to pierwszy taki przypadek w Hiszpanii od lat.

– W Hiszpanii skończył się system dwupartyjny i dla wielu wyborców jest to ulga. Zarówno wyborcy, jak i mniejsze ugrupowania postulowały zmianę systemu, który był stworzony dla dwóch wielkich partii, które tylko wymieniały się władzą od lat 80-tych – wyjaśniał w Polskim Radiu 24 Michał Natorski z grupy badawczej Marie Curie na Uniwersytecie w Liège.

Gość Polskiego Radia 24 dodał, że zmiana na scenie politycznej wynika także ze zmiany pokoleniowej w Hiszpanii.

– Młodzież dokonała wyboru pomiędzy Podemos a Ciudadanos. To ważna zmiana pokoleniowa. Większość wyborców hiszpańskich nie pamięta już dyktatury Franco i wiele młodych osób dorastało w czasie kryzysu gospodarczego w kraju. Młodzi uznali, że stare partie nie są w stanie wprowadzić poważnych zmian – powiedział ekspert.

REKLAMA

Więcej o powyborczym krajobrazie w Hiszpanii w całej rozmowie.

Polskie Radio 24/gm


 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej