Amerykanie wyślą więcej żołnierzy do Afganistanu
Prezydent Afganistanu Aszraf Ghani wyraził zadowolenie z ogłoszenia przez prezydenta USA, Donalda Trumpa, nowej strategii wobec Afganistanu. Zakłada ona wysłanie dodatkowych 4 tysięcy żołnierzy do tego kraju. W Świecie w Południe komentarz Józefa Langa z Ośrodka Studiów Wschodnich. Przemówienie Trumpa komentował też amerykanista Artur Wróblewski z Uczelni Łazarskiego.
2017-08-22, 13:52
Posłuchaj
Prezydent Trump w przemówieniu do narodu przedstawił nową strategię zakończenia 16-letniego konfliktu zbrojnego w Afganistanie. Przewiduje ona m.in. zwiększenie liczebności sił amerykańskich stacjonujących w Afganistanie. Według przedstawicieli Pentagonu chodzi o wysłanie nie więcej niż 4 tys. dodatkowych żołnierzy USA. Obecnie w Afganistanie stacjonuje ich ok. 8,4 tys.
Jak wskazywał w Polskim Radiu 24 Józef Lang, pomimo trwającej od 2001 roku misji NATO, Afganistan nadal nie jest krajem stabilnym. – Oprócz działalności talibów, problemem Afganistanu jest napięta sytuacja wewnątrz władz centralnych, a także korupcja i ogólna słabość aparatu państwowego – mówił ekspert. – Problemem są także konflikty między regionalnymi watażkami. To utrudnia konsolidację kraju, budowę trwałych struktur państwowych – podkreślał przedstawiciel OSW, zauważając, że dziś władze centralne Afganistanu kontrolują około połowę kraju.
Donald Trump, przedstawiając nową strategię wobec Afganistanu, podkreślił, że będzie ona oparta na „ocenie sytuacji przez dowódców wojskowych na miejscu w Afganistanie”, a nie na „sztucznych terminach”. Wycofanie sił amerykańskich z regionu – wyjaśnił – „stworzyłoby próżnię, którą natychmiast wypełniliby terroryści z Al-Kaidy i Państwa Islamskiego”.
Zdaniem Artura Wróblewskiego przemówienie Trumpa było pełne ogólników. – Afganistan to niekończąca się wojna, a prezydent Trump nie powiedział nic szczegółowego. Stwierdził tylko, że „musimy zabijać wszystkich terrorystów”. Dlatego Amerykanie wyślą prawie 4 tysięcy żołnierzy do Afganistanu, nastawionych na trening lokalnych służb i operacje specjalne. Trump mówił też o "trwałym rezultacie obecności wojsk", zamiast wcześnijszego budowania demokracji. Talibowie kontrolują nadal 30 proc. kraju – powiedział ekspert.
REKLAMA
Strategię dalszej obecności sił USA i zwiększenia ich liczebności potępili afgańscy talibowie, którzy zapowiedzieli, że „dopóki w ich kraju pozostanie choć jeden amerykański żołnierz, dżihad będzie kontynuowany”.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Michał Żakowski.
Polskie Radio 24/PAP
REKLAMA
Świat w Południe w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
__________________
Data emisji: 22.08.17
Godzina emisji: 12.45
REKLAMA
Polecane
REKLAMA