Ekspert: elity w Rosji nie są takim monolitem, jakby się wydawało
– Obecnie w zasadzie dla każdego w Rosji Krym jest "nie do wyjęcia". Jednak już Donbas jest obiektem negocjacji, ustępstwa są możliwe – powiedział w Polskim Radiu 24 Maciej Piotrowski z Instytutu Wolności. Ekspert na naszej antenie mówił m.in. o relacjach na linii Moskwa-Kijów i zmianach politycznych, jakie następują w krajach za naszą wschodnią granicą.
2018-06-26, 11:46
Posłuchaj
Jak zauważył na naszej antenie Maciej Piotrowski, w polityce rosyjskiej następują zmiany. – Rosjanie powoli zaczynają zastanawiać się nad swoją drogą. To nie jest tak, że elity rosyjskie są takim monolitem, jakby się wydawało. Nie jest też tak, że jest Putin i długo, długo nic. Są różne trendy – wskazywał ekspert.
– W Rosji są środowiska, mające wpływ na Putina, które dostrzegają brak sensu w obecnej polityce ekonomicznej państwa. Widzą, że bez inwestycji zagranicznych nie będzie możliwy sensowny rozwój, który pomoże Moskwie stanąć na nogi, bez względu na ceny surowców naturalnych – podkreślał gość PR24. Zaznaczył jednak, że w kontekście polityki wobec Ukrainy otwartość Rosjan jest ograniczona. – Obecnie w zasadzie dla każdego w Rosji Krym jest "nie do wyjęcia". Jednak już Donbas jest obiektem negocjacji, ustępstwa są możliwe – zauważył Maciej Piotrowski.
Ukraina natomiast w ostatnich latach, po Majdanie, już znajduje się w fazie reform. – Sympatia do Rosji na Ukrainie spadła z 80 procent do mniej niż 20 procent. To rewolucyjna zmiana. Ukraina jest nadal w momencie, gdy społeczeństwo napiera na władzę, by wprowadzać reformy, a władza wie, że nie ma już na co czekać. Bo inaczej spełni się scenariusz państwa upadłego, który niekiedy jest promowany właśnie przez Rosjan – mówił ekspert z Instytutu Wolności.
Więcej tematów i komentarzy w całej audycji.
REKLAMA
Gospodarzem programu była Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/zz
----------------------------
Data emisji: 26.06.18
Godzina emisji: 10.35
REKLAMA