Jak zidentyfikowano sprawców zamachu na Siergieja Skripala?
2018-10-09, 20:43
Portal Bellingcat opublikował pełny raport na temat napastnika z Salisbury - Rosjanina, który miał użyć silnie toksycznego nowiczoka do zabicia Siergieja Skripala - byłego podwójnego agenta przekazującego rosyjskie sekrety służbom brytyjskim. – Sprawa związana jest z wyciekiem danych z systemów informacyjnych rosyjskiego MSW – mówił w audycji Świat w Powiększeniu Piotr Żochowski z Ośrodka Studiów Wschodnich.
Posłuchaj
Na podstawie wielostopniowej analizy dokumentów tożsamości, baz danych ubezpieczeń samochodowych i wywiadów z osobami, które znają mężczyznę, dziennikarze potwierdzili prawdziwą tożsamość Aleksandra Miszkina, który wraz z drugim oficerem GRU Anatolijem Czepigą przyjechał do Wielkiej Brytanii w celu przeprowadzenia ataku na Skripala. Bellingcat ustalił, że mężczyzna został pod koniec 2014 roku wyróżniony tytułem Bohatera Federacji Rosyjskiej - podobno za zasługi w trakcie rosyjskiej inwazji na Krym lub podczas jednej z operacji dotyczących byłego ukraińskiego prezydenta Wiktora Janukowycza. Ustalenia serwisu uwiarygodniają wcześniejsze oskarżenia brytyjskiego wywiadu, że niedoszli zabójcy Skripala są wysokiej rangą oficerami rosyjskiego wywiadu wojskowego i najprawdopodobniej działali na bezpośrednie zlecenie władz Rosji.
Zdaniem Piotra Żochowskiego Stany Zjednoczone i Wielka Brytania na początku roku podjęły decyzję o rozpoczęciu ofensywnej wojny informacyjnej z Rosją. - Miała ona na celu przeszkodzić Rosji w dominacji nad przekazem informacyjnym i w łatwości siania zamętu w kolejnych krajach Europy – mówił ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich. - Konkretne działanie miało demaskować mechanikę funkcjonowania i identyfikować personalnie kreatorów oraz aktorów tego zamieszania – dodał gość Polskiego Radia 24.
Według Piotra Żochowskiego, jednym z przykładów wojny informacyjnej była styczniowa sprawa uderzenia w najemników rosyjskich w Syrii. Media zachodnie informowały o dużej liczbie zabitych. Rosjanie nieskutecznie dementowali te wiadomości. - Byli zaskoczeni skalą skuteczności przekazu zachodniego, demaskującego tę operację. W pamięci pozostało to, że ponieśli porażającą klęskę. Argumentacja Rosjan została podważona – mówił ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich.
Piotr Żochowski uważa, że ujawnienie personaliów sprawców zabicia Siergieja Skripala ma ewidentny związek z wyciekiem danych z systemów informacyjnych rosyjskiego MSW. - Mamy wyraźną poszlakę, że ktoś aktywnie zinfiltrował ich system bezpieczeństwa, albo znalazła się osoba, która przekazała te dane państwom zachodnim – mówił gość Polskiego Radia 24.
- To są szkolne wpadki Rosjan, świadczące o istnieniu bardzo dużej nonszalancji w traktowaniu świata zachodniego. Myślenie o tym, że jedziemy tam, jesteśmy zdeterminowani do zrealizowania zadania specjalnego, a Zachód nie jest groźny – mówił Piotr Żochowski.
Magazyn "Świat w Powiększeniu" prowadził Piotr Pogorzelski.
Polskie Radio 24/PAP
--------------------------