Świat w powiększeniu. "W UE istnieje ekonomiczny podział na Wschód i Zachód"
Czy mimo przynależności do Unii Europejskiej występuje ciągle podział na Wschód i Zachód? Jak to wpływa na relacje polsko-niemieckie? Na te pytania na antenie Polskiego Radia 24 próbowali odpowiedzieć: prof. Antoni Dudek (Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego) i prof. Jerzy Eisler (Polska Akademia Nauk).
2018-12-25, 20:00
Posłuchaj
- Od rozszerzenia Unii Europejskiej minęło 15 lat, a mimo to istnieje ciągle podział na Wschód i Zachód. Wynika to przede wszystkim z różnic ekonomicznych, ale wpływ miała na to również kwestia kulturowa, która ma głębsze korzenie i sięga co najmniej czasów zimnej wojny. Wschód był w tym czasie poddawany długotrwałym negatywnym procesom - przypomniał prof. Antoni Dudek. Historyk stwierdził, że "skutki komunizmu i podział z niego wynikający najlepiej widać w samych Niemczech". - We wschodnią część Niemiec wpompowano niewyobrażalne środki, a mimo to z jakiś tajemniczych powodów mieszkańcy dalej uciekają w zachodnie części kraju. Jest to spuścizna komunizmu i epoki nowożytnej - dodał.
Prof. Jerzy Eisler stwierdził, że Unia Europejska i Niemcy nie są synonimem. - Jeżeli mówimy, że mamy problemy z UE od razu po przecinku zwykle dodaje się tłumaczenia oskarżające Angele Merkel. Niemcy przez kilkadziesiąt lat po drugiej wojnie światowej nie pchali się na żadne wyższe stanowiska w instytucjach międzynarodowych. Wszyscy wiedzieli, że są oni najsilniejszą europejską gospodarką, a mimo to Niemcy zachowywały duży dystans - komentował gość programu. Dodał, że "w ciągu ostatnich lat z żalem obserwuje zanik tej poprawnej postawy". - Coraz częściej wyrywają się niemieckim politykom stwierdzenia "my to musimy załatwić". Budzi to uzasadnione lęki i demony pobudzane okropnościami wojen światowych - ocenił ekspert.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Magazyn "Świat w Powiększeniu" prowadził Paweł Lekki.
REKLAMA
Polskie Radio 24
---------------------------------
Data emisji: 25.12.2018
Godzina emisji: 19.47
REKLAMA