Krzysztof Miszczak: wyniki w Turyngii są ostrzeżeniem dla rządu koalicyjnego w Berlinie
- CDU i SPD przegrały. To protest landów wschodnich przeciwko zachodnim, które czują się przez rząd w Berlinie opuszczone - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Krzysztof Miszczak ze Szkoły Głównej Handlowej.
2019-10-28, 20:35
Posłuchaj
W niedzielnych wyborach landowych w Turyngii, narodowo-konserwatywna Alternatywa dla Niemiec (AfD) zajęła drugie miejsce otrzymując 23,4 proc. poparcia. Głosowało na nią dwa razy więcej wyborców niż pięć lat temu.
Lewica pierwsza
Powiązany Artykuł
![turyngia1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/edd39d76-5826-4789-811a-c9350c605dc4.jpg)
Wybory w Turyngii. Exit poll: Lewica na czele, klęska CDU
Ugrupowanie pokonało CDU Angeli Merkel. Na pierwszym miejscu po raz pierwszy znalazła się partia Lewica, zdobywając 31 proc. głosów.
- To nie odbije się na naszej polskiej polityce. Poza tym rząd w Berlinie nie ma jasnej polityki wobec Warszawy - mówił gość PR 24. Podkreślił, że nie wiadomo też z jakim partnerem będziemy rozmawiać, bo rządząca koalicja w Niemczech może nie przetrwać.
REKLAMA
AFD nie brana pod uwagę
Premier Turyngii Bodo Ramelow nie krył satysfakcji z wygranej. Zapowiedział, że podczas tworzenia nowego rządu będzie rozmawiał z każdą, oprócz eurosceptycznej AfD, partią na temat utworzenia koalicji.
Zapraszamy do wysłuchania audycji
Rozmawiał/Antoni Opaliński
PR24/IAR, jj
REKLAMA
____________________
Data emisji: 28.10.2019
Godzina emisji: 19:46
REKLAMA