Bartosz Tesławski: na razie Rosja i Białoruś nie będą mieć wspólnych kodeksów podatkowych
- Mińsk chciałby balansować między Wschodem a Zachodem - mówił w Polskim Radiu 24 Bartosz Tesławski z portalu Eastbook.eu. Dodał, że problem polega jednak na tym, że lina, na której chce balansować, jeszcze nigdy nie była tak wysoko.
2019-11-10, 20:15
Posłuchaj
Rosyjski dziennik "Kommiersant" napisał, że "zaraz po integracji gospodarczej, Moskwa i Mińsk przejdą do kolejnego etapu - integracji politycznej". Według ustaleń gazety, aż połowa "map drogowych" dotyczących wzajemnej współpracy gospodarczej została ustalona.
"Wspólna Konstytucja"
- Na razie nie ma powodów do obaw, kreślona jest tylko strategia – mówił gość PR24. Podkreślił jednak, że Rosjanie wyraźnie wskazują, że za integracją ekonomiczną, stoi polityczna, a za nią nawet wspólna Konstytucja, ale nie dojdzie do aneksji na wzór Krymu.
Powiązany Artykuł
Czego boi się Aleksander Łukaszenka? Były urzędnik Pentagonu o rozmowach na Białorusi
- Większość spośród 31 "map drogowych" ma być ustalona przed 19 listopada, gdy w Moskwie spotkają się premierzy Rosji i Białorusi - Dmitrij Miedwiediew i Siarhiej Rumas - przypomniał ekspert.
"Jednolity rynek energii"
Zaznaczył, że szefowie rządów mają zająć się nierozwiązanymi dotąd problemami, do których należy rolnictwo i energetyka.
REKLAMA
"Kommiersant" zaznacza, że pięć spośród 31 "map drogowych" dotyczy takich kwestii jak utworzenie jednolitych rynków energii elektrycznej, ropy, gazu i produktów naftowych oraz rozwoju elektrowni atomowej.
***
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem audycji "Świat w powiększeniu" był Bogumił Husejnow
Polskie Radio 24/jj
REKLAMA
______________________
Data emisji: 10.11.2019
Godzina emisji: 19.46
Polecane
REKLAMA