Aleksiej Nawalny kontynuuje głodówkę. Łabuszewska: jest kartą przetargową dla Kremla

Na łamach francuskiego dziennika "Le Monde" ukazał się apel o zapewnienie Aleksiejowi Nawalnemu pomocy lekarskiej w więzieniu. Do prezydenta Rosji Władimira Putina zwrócili się w tej sprawie laureaci Literackiej Nagrody Nobla, naukowcy i światowej sławy aktorzy i pisarze, między innymi Swiatłana Aleksijewicz, J.K. Rowling, Ian McKellen, Ralph Fiennes i Timothy Snyder. Autorzy listu zwracają uwagę na szybko pogarszający się stan zdrowia Aleksieja Nawalnego. Jak podkreślali, odbywający wyrok w kolonii karnej opozycjonista "wymaga pilnej uwagi lekarzy". Zauważają również, że Nawalny cierpi na bóle pleców, traci czucie w kończynach, ma silny kaszel i gorączkę.

Powiązany Artykuł

Biały Dom ostrzega: jeśli Aleksiej Nawalny umrze, Kreml musi liczyć się z konsekwencjami

Gość Polskiego Radia 24 podkreśliła, że list nie został zauważony przez rosyjskie władze. - Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że nie jest w gestii Kremla, by komentować stan tego więźnia. To wyraźny sygnał cynicznego podejścia do sprawy. Nawalny jest traktowany niczym karta przetargowa w dialogu z Zachodem. Choć podejmowane są w jego imieniu interwencje, to nie ma to przełożenia na działania Kremla. Spekuluje się, że w zamian za możliwość udzielenia pomocy lekarskiej Nawalnemu na Zachodzie, Rosja spodziewa się wymiernych ustępstw - powiedziała Anna Łabuszewska. 

Ekspert zauważyła, że po powrocie do Rosji w styczniu to Nawalny dyktował Kremlowi warunki gry. - Jego powrót wprowadził zamęt w plany Kremla i zmusił do odpowiedzi. Odpowiedź była szybka i jednoznaczna. Zatrzymanie, aresztowanie i wznowienie procesu. Nawalny wrócił do Rosji z wyrokiem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, że wcześniejszy wyrok rosyjskiego sądu w jego sprawie nie miał podstaw prawnych. Zostało to zlekceważone. Zamiarem Kremla było wyciszenie sprawy i skazanie Nawalnego na niepamięć. Tymczasem o Nawalnym cały czas jest głośno - tłumaczyła Łabuszewska.

Posłuchaj

Anna Łunaszewska o sprawie Aleksieja Nawalnego (Świat w powiększeniu) 25:36

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Stan Aleksieja Nawalnego jest poważny. Prowadzi głodówkę od prawie trzech tygodni, jest wyczerpany. Za pośrednictwem adwokata napisał w mediach społecznościowych, że jest bardzo wychudzony, że można nim straszyć dzieci. Wpis jest utrzymany w żartobliwym tonie, ale przebija z tego opis stanu na granicy.