Gorąca dyskusja w PE. Prof. Legutko: Zachód już wie, że polityka otwartych drzwi nie jest dobra

- Nasi koledzy z Zachodu mają doświadczenie polityki niemieckiej "herzlich willkommen". Wiedzą, że otwieranie szeroko drzwi jest niedobre. Ale w oficjalnych dyskusjach w Europarlamencie - na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej - zwracają bardziej uwagę na kwestie humanitarne, a nie te dotyczące bezpieczeństwa - podkreślił w Polskim Radiu 24 prof. Ryszard Legutko, europoseł PiS.

2021-11-24, 20:35

Gorąca dyskusja w PE. Prof. Legutko: Zachód już wie, że polityka otwartych drzwi nie jest dobra

W Parlamencie Europejskim odbyła się dyskusja na temat sytuacji na Białorusi. Głos zabrała między innymi Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji.

Zdaniem gościa PR24 "posłowie Parlamentu Europejskiego bardzo chętnie się wzruszają w niektórych sytuacjach, są hojni w słowach i biją brawo". - Ale przecież to nic ich nie kosztuje. Tak naprawdę sytuacja na Białorusi ich niewiele obchodzi - podkreślił prof. Ryszard Legutko. 

- A jeśli chodzi o Rosję, to ich stanowisko jest mocno zmoderowane, ponieważ główne partie zachodnioeuropejskie są przychylnie nastawione do Rosji. Są oczywiście sankcje i krytyka, ale już do spraw tak konkretnych jak Nord Stream 2 podejście jest inne. Wielokrotnie próbowaliśmy tę sprawę podnieść na forum Parlamentu Europejskiego i ona za każdym razem upadała na konferencji przewodniczących - dodał eurodeputowany. 

"Oklaski poparcia niewiele kosztują"

Zaznaczył, iż "w wypowiedziach publicznych mówiono, że Nord Stream 2 to niedobry i niepokojący projekt, wszyscy byli przeciw". - Nie spotkałem żadnego polityka, także niemieckiego, który byłby oficjalnie "za" Nord Stream 2. Jednak Europarlament specjalnie nie wystąpił przeciw temu przedsięwzięciu, a Komisja Europejska wydała trochę pomruków. Natomiast oklaski poparcia dla białoruskiej opozycji naprawdę niewiele kosztują. Mówię to z goryczą, ale znam tę instytucję i nie daję się już nabierać na te ich sentymentalne wyrazy poparcia - stwierdził gość PR24.

REKLAMA

- Nasi koledzy z Zachodu mają już doświadczenie z 2015 roku - po tej polityce niemieckiej "herzlich willkommen". Oni już wiedzą, że sprawa jest bardzo trudna i otwieranie szeroko drzwi jest niedobre. Zdają sobie sprawę, że w tym przypadku to tak naprawdę nie jest kryzys migracyjny, tylko atak na bezpieczeństwo Europy. Całkiem spora ich część prywatnie to przyznaje, ale jak przychodzi do decyzji albo do jakichś publicznych deklaracji, to są wyraźnie wstrzemięźliwi - powiedział prof. Ryszard Legutko.

Podkreślił też, że "wczorajsza debata w Europarlamencie dotyczyła bezpieczeństwa, ale nacisk był położony na kwestie humanitarne". - Jakby bali się oficjalnie przyznać, że to jest sprawa bezpieczeństwa, a nie sprawa imigracji. Prywatnie - tak, ale w wypowiedziach publicznych są bardzo wstrzemięźliwi - podsumował europoseł. 

Zobacz także:

Więcej w nagraniu.

REKLAMA

Posłuchaj

prof. Ryszard Legutko o dyskusji w Europarlamencie i kryzysie na granicy (Świat w powiększeniu) 23:15
+
Dodaj do playlisty

***

Audycja: "Świat w powiększeniu"
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: prof. Ryszard Legutko (europoseł PiS) 
Data emisji: 24.11.2021
Godzina emisji: 19.33

bartos

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej