Pakt migracyjny. Prof. Krasnodębski: jeśli wybory w Polsce wygra opozycja, to sprawa jest przesądzona

Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że Polska odrzuci cały paragraf konkluzji ze szczytu państw Unii Europejskiej. "Odpowiadam za bezpieczeństwo Polski i jej obywateli. Dlatego jako odpowiedzialny polityk oficjalnie go odrzucam" - napisał szef polskiego rządu.

To pierwszy komunikat premiera po spotkaniu liderów UE w Grenadzie. Europejscy premierzy, kanclerze i prezydenci spotkali się w Hiszpanii na nieformalnym szczycie unijnym. Tam toczy się dyskusja na temat problemu nielegalnej migracji i tzw. paktu migracyjnego.

Prof. Zdzisław Krasnodębski w Polskim Radiu 24 zwrócił uwagę, że w ostatnim czasie procedury w instytucjach unijnych przestały być przejrzyste, co będzie miało także wpływ na procedowanie paktu migracyjnego.

"Nie do końca jasna architektura unijna"

- Nie jest jasna do końca architektura unijna. Z jednej strony mamy Radę Europejską, w której zapadają decyzje. Do tej pory było tak, że są to decyzje strategiczne, podejmowane przez szefów państw, a potem wcielane w życie przez unijne instytucje. Ale od pewnego czasu jest tak, że trwa nie tylko walka między dwiema unijnymi instytucjami - Parlamentem i Radą, ale też nie do końca się respektuje Radę Europejską, czyli państwa, które są podstawą Unii. Bo one zawarły traktat - powiedział europoseł.

Przypomniał również, że "tak było już w przypadku pewnych uzgodnień dotyczących mechanizmu warunkowości".

Według niego polski sprzeciw wobec paktu migracyjnego to z jednej strony "bardzo ważny akt polityczny, bo wiadomo, że Polska i Węgry się na to nie zgadzają".

- Ale z drugiej strony wszystko toczy się według zwykłej procedury: jeżeli Rada się zdecyduje, to potem sprawa przejdzie do negocjacji, do prac w parlamencie. Według przewidywań komisji powinno się to zakończyć w lutym przyszłego roku. Wtedy pakt migracyjny powinien zostać przyjęty - powiedział polityk.

Zobacz również na i.pl: Deklaracja w sprawie nielegalnej imigracji. Premierzy Włoch i Wielkiej Brytanii chcą przewodzić w tej walce

Jego zdaniem bardzo istotne jest pytanie ", czy koalicji państw, która chce to przeprowadzić, uda się złamać wolę mniejszości".

- I prawdopodobnie zadecydują o tym ostatecznie wybory europejskie. I w jakimś sensie oni wszyscy czekają na wybory w Polsce. Jeśli Polacy wybiorą opozycję, to sprawa jest już załatwiona. Opór samych Węgier nic tu nie pomoże. Polska jest dzisiaj kluczowym państwem, jeśli chodzi o opór w różnych dziedzinach polityk europejskich. Wszyscy w napięciu czekają zatem na wynik wyborów w Polsce. Jeśli okaże się, że opozycja wygra, to w zasadzie nie ma o czym mówić i pakt migracyjny zostanie przyjęty w lutym - podsumował prof. Zdzisław Krasnodębski.

• Forsowanie paktu migracyjnego. Przydacz: to naiwna, ideologiczna postawa
• Debata w PE ws. wiz "szczytem hipokryzji". Jaki: wy śmiecie nas oskarżać? Polska to wasz wyrzut sumienia

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Zdzisław Krasnodębski o pakcie migracyjnym (Świat w powiększeniu) 24:37

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

* * *

Audycja: Świat w powiększeniu

Prowadzący: Antoni Opaliński

Gość: prof. Zdzisław Krasnodębski (PiS)

Data emisji: 6.10.2023

Godzina emisji: 19.33

bartos