Irańska blokada cieśniny Ormuz. "To nie są czcze pogróżki"

- Jeżeli Stany Zjednoczone nie wejdą ofensywnie do wojny, to do tego nie dojdzie - mówił w Polskim Radiu 24 Witold Repetowicz, ekspert ds. Bliskiego Wschodu o irańskich groźbach zablokowania dla żeglugi cieśniny Ormuz.

2025-06-20, 21:44

Irańska blokada cieśniny Ormuz. "To nie są czcze pogróżki"
Ćwiczenia irańskich wojsk w pobliżu cieśniny Ormuz. Foto: PAP/Abaca

Blokada cieśniny Ormuz. Wrak i zaminowanie

W odpowiedzi na ataki Izraela władze Iranu rozważają zamknięcie cieśniny Ormuz. Tą drogą transportowane jest około 20 procent dziennego światowego zapotrzebowania na ropę. Cieśnina Ormuz leży na szlaku wiodącym z Zatoki Perskiej do Morza Arabskiego. To jedyna trasa, którą z Zatoki mogą przepływać transporty ropy naftowej.

Posłuchaj

Witold Repetowicz gościem Ernesta Zozunia (Świat w powiększeniu) 24:56
+
Dodaj do playlisty

 

Gość Polskiego Radia 24 stwierdził, że nie sądzi, żeby to były czcze pogróżki ze strony Iranu. Zwrócił uwagę, że cieśnina jest bardzo wąska, przypomina raczej kanał i jej zablokowanie nie byłoby trudne. Jak wskazał, właściwie nie ma się tam jak wyminąć. Przypomniał niedawną blokadę kanału sueskiego przez uszkodzony kontenerowiec. - Myślę, że ten wariant zablokowania jakimś wrakiem, uszkodzonym statkiem i zaminowanie szlaków, to jest najbardziej prawdopodobne - powiedział ekspert.

REKLAMA

Iran czeka na ruch Trumpa

Zaznaczył, że zablokowaniem cieśniny Ormuz republika islamska zaszantażuje świat. - To uderzy przede wszystkim w państwa arabskie, które zaczną naciskać na USA - dodał. Wskazał, że kraje Półwyspu Arabskiego zdają sobie sprawę, że mają wiele do stracenia, także w przypadku nasilenia militarnego, i starają się trzymać z boku. - Stany Zjednoczone raz są bardziej zaangażowane na Bliskim Wschodzie, w regionie, raz są mniej zaangażowane na Bliskim Wschodzie. A państwa arabskie wiedzą jedno: geografii się nie zmieni i Iran nie zmieni swojej lokalizacji - wyjaśnił. 

Ekspert ostrzegł, że nie wolno lekceważyć potencjału irańskiej marynarki. - Przed całą tą konfrontacją nie doceniano zdolności Iranu w zakresie rakiet balistycznych i zdolności trafienia Izraela. Rzeczywistość to zweryfikowała - powiedział. Zdaniem Repetowicza, jeśli Stany Zjednoczone nie wejdą ofensywnie do wojny, Iran nie posunie się do blokady. Zaznaczył, że Iran stara się nie prowokować USA do tego, żeby musiały podjąć decyzję o aktywnym udziale.

Donald Trump stoi przed trudną decyzją

Jednocześnie ekspert zauważył, że dołączenie USA do konfliktu byłoby całkowicie sprzeczne z narracją wyborczą Trumpa i krytyką interwencjonizmu. Wskazał, że atak na Iran mógłby uruchomić agresję w Iraku na bazy i stacjonujące tam siły amerykańskie i do USA zaczną wracać trumny z żołnierzami, co byłoby poważnym problemem dla Trumpa. 

Czytaj także:

***

Audycja: Świat w powiększeniu
Prowadzi: Ernest Zozuń
Gość: Witold Repetowicz (ekspert ds. Bliskiego Wschodu) 
Data emisji: 20.06.2025
Godzina emisji: 20.33

Źródło: Polskie Radio 24/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej