Gwarancje dla Ukrainy? "Nie zapewnią bezpieczeństwa długookresowo"
W Berlinie europejscy przywódcy przedstawili plan międzynarodowych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. Mają być one zbliżone do tych zawartych w 5. artykule NATO. - Nie ma realnych gwarancji, które zapewniłyby bezpieczeństwo w perspektywie długookresowej, a przede wszystkim nie ma gwarancji, które odstraszyłyby Rosję - powiedział w Polskim Radiu 24 dr Andrzej Szabaciuk z KUL.
2025-12-15, 21:50
Najważniejsze informacje w skrócie:
- W Niemczech odbyły się rozmowy dotyczące zakończenia konfliktu zbrojnego w Ukrainie
- Liderzy europejskich państw chcą dać Kijowowi gwarancje przypominające te z artykułu 5. NATO
- Zdaniem dra Andrzeja Szabaciuka "nie ma realnych gwarancji, które zapewniłyby bezpieczeństwo w perspektywie długookresowej"
W Niemczech odbyły się kolejne rozmowy dotyczące zakończenia konfliktu zbrojnego w Ukrainie. Najpierw amerykańscy negocjatorzy spotkali się z prezydentem Ukrainy, a później dołączyli do nich przedstawiciele Unii Europejskiej i unijnych państw, w tym także polski premier Donald Tusk. Potem wydano wspólne oświadczenie państw europejskich. Podkreślono w nim, że jeśli ma dojść do ustępstw terytorialnych na rzecz Rosji, to tylko do takich, które zaakceptuje Ukraina. Kolejnym warunkiem są gwarancje bezpieczeństwa "na kształt artykułu 5. NATO".
Zdaniem dra Andrzeja Szabaciuka wydarzenia te nie są realnymi krokami w stronę pokoju. - Wiemy, że Rosja dąży do tego, żeby Ukraina oddała cały Donbas. To jeden z postulatów, który jest powtarzany od dłuższego czasu przez prezydenta Putina i jego otoczenie. A zdobycie tych części Donbasu, których Rosja w tej chwili nie kontroluje, zajęłoby jej co najmniej kilka miesięcy, jeśli nie kilka lat. Szacunki w tej sprawie są różne - powiedział ekspert.
Posłuchaj
Pokój w Ukrainie? Trump proponuje, żeby Kijów oddał terytoria
Jak zaznaczył, "Amerykanie forsują koncepcję, że Ukraina powinna oddać, oczywiście w toku negocjacji, i za gwarancje bezpieczeństwa, tę część Donbasu". - Bo jak podkreśla Donald Trump - i tak straci tę część w toku wojny, ale jednocześnie polegnie ogromna liczba żołnierzy, zatem nie ma sensu nadaremnie poświęcać żołnierzy w walce o coś, co jest stracone. Według prezydenta Stanów Zjednoczonych lepiej jest pomyśleć nad ułożeniem określonych warunków, które zagwarantują przede wszystkim stałe bezpieczeństwo Kijowowi - podkreślił gość Polskiego Radia 24.
Jego zdaniem problemem są gwarancje, które mają przypominać artykuł piąty. - Gwarancje, o których mowa, są mgliste. Tak naprawdę nie ma realnych gwarancji, które zapewniłyby bezpieczeństwo w perspektywie długookresowej, a przede wszystkim nie ma gwarancji, które odstraszyłyby Rosję - powiedział dr Andrzej Szabaciuk.
W Ukrainie mają powstać "wielonarodowe siły" dowodzone przez Europę. Przy wsparciu Stanów Zjednoczonych miałyby egzekwować przyszłe porozumienie pokojowe w Ukrainie. Informacje te znalazły się we wspólnym oświadczeniu wydanym po rozmowach w Berlinie, w których uczestniczyli m.in. premier Polski Donald Tusk, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oraz wysłannicy Donalda Trumpa. Proponowane siły miałyby stanowić jeden z kluczowych elementów "solidnych gwarancji bezpieczeństwa" dla Ukrainy ze strony USA i państw europejskich. Pod wspólnym oświadczeniem podpisali się przywódcy Wielkiej Brytanii, Danii, Finlandii, Francji, Niemiec, Włoch, Niderlandów, Norwegii, Polski i Szwecji, a także przewodniczący Rady Europejskiej oraz Komisji Europejskiej.
Zgodnie z komunikatem, międzynarodowa formacja miałaby zajmować się m.in. zabezpieczaniem ukraińskiej przestrzeni powietrznej oraz wspieraniem bezpieczeństwa na morzu, także poprzez działania prowadzone bezpośrednio na terytorium Ukrainy. Z oświadczenia wynika, że ukraińskie siły zbrojne powinny nadal otrzymywać szerokie wsparcie oraz utrzymać liczebność w czasie pokoju na poziomie 800 tys. żołnierzy. Przywódcy jasno zaznaczyli również, że decyzje dotyczące ewentualnych ustępstw terytorialnych Ukrainy "mogą zostać podjęte wyłącznie przez samych Ukraińców".
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Michał Strzałkowski
Opracowanie: Robert Bartosewicz