Międzynarodowa misja pokojowa w Ukrainie. Jasne stanowisko europejskich liderów

W Berlinie europejscy przywódcy przedstawili plan międzynarodowych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, którego kluczowym elementem mają być dowodzone przez Europę "wielonarodowe siły" wspierane przez USA. Propozycja zakłada egzekwowanie przyszłego porozumienia pokojowego, dalsze wsparcie dla ukraińskiej armii oraz podkreśla, że decyzje dotyczące terytorium Ukrainy mogą podejmować wyłącznie sami Ukraińcy.

2025-12-15, 20:53

Międzynarodowa misja pokojowa w Ukrainie. Jasne stanowisko europejskich liderów
Szczyt w Berlinie: misja wojskowa kierowana przez Europę wśród gwarancji bezpieczeństwa Ukrainy. Foto: Stefan Rousseau/Press Association/East News

Europejskie gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy

W Ukrainie mają powstać "wielonarodowe siły" dowodzone przez Europę. Przy wsparciu Stanów Zjednoczonych miałyby egzekwować przyszłe porozumienie pokojowe w Ukrainie. Informacje te znalazły się we wspólnym oświadczeniu wydanym po rozmowach w Berlinie, w których uczestniczyli m.in. premier Polski Donald Tusk, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oraz wysłannicy Donalda Trumpa. Proponowane siły miałyby stanowić jeden z kluczowych elementów "solidnych gwarancji bezpieczeństwa" dla Ukrainy ze strony USA i państw europejskich. Pod wspólnym oświadczeniem podpisali się przywódcy Wielkiej Brytanii, Danii, Finlandii, Francji, Niemiec, Włoch, Niderlandów, Norwegii, Polski i Szwecji, a także przewodniczący Rady Europejskiej oraz Komisji Europejskiej.

Zgodnie z komunikatem, międzynarodowa formacja miałaby zajmować się m.in. zabezpieczaniem ukraińskiej przestrzeni powietrznej oraz wspieraniem bezpieczeństwa na morzu, także poprzez działania prowadzone bezpośrednio na terytorium Ukrainy. Z oświadczenia wynika, że ukraińskie siły zbrojne powinny nadal otrzymywać szerokie wsparcie oraz utrzymać liczebność w czasie pokoju na poziomie 800 tys. żołnierzy. Przywódcy jasno zaznaczyli również, że decyzje dotyczące ewentualnych ustępstw terytorialnych Ukrainy "mogą zostać podjęte wyłącznie przez samych Ukraińców".

Wcześniej w mediach społecznościowych Wołodymyr Zełenski napisał, że: "zanim wojsko i ludność cywilna podejmą jakiekolwiek kroki, muszą mieć jasne pojęcie o tym, jakie będą gwarancje bezpieczeństwa". "Właśnie pracujemy nad tym, aby to wszystko spisać. I robimy postępy. Szczegóły, nad którymi pracowaliśmy, wyglądają bardzo dobrze, chociaż to dopiero pierwszy szkic" - wskazał prezydent Ukrainy.

"Chcemy wspólnie iść drogą do pokoju"

Pokój miałby być również nadzorowany przez "dowodzony przez USA mechanizm monitorowania i weryfikacji zawieszenia broni", który identyfikowałby naruszenia oraz "zapewniał wczesne ostrzeganie przed ewentualnym przyszłym atakiem". Rozmowy w Berlinie zbiegły się z ukraińsko-amerykańskimi negocjacjami pokojowymi, które toczyły się 14 i 15 grudnia, a ich dalszym ciągiem ma być unijny szczyt w Brukseli zaplanowany na 18 grudnia, poświęcony m.in. zamrożonym rosyjskim aktywom.

"Po raz pierwszy od rozpoczęcia wojny zawieszenia broni jest możliwe. Chcemy wspólnie iść drogą do pokoju - z Ukraińcami, naszymi europejskimi sąsiadami oraz USA" - napisał w mediach społecznościowych gospodarz spotkania w Berlinie, kanclerz Niemiec Friedrich Merz.

- Mamy ogromne wsparcie od europejskich przywódców. Chcą wojnę zakończyć - przekazał z kolei Donald Trump. Zapewnił, że perspektywa pokoju jest "bliżej niż kiedykolwiek".

Czytaj także:

Źródła: Polskie Radio/PAP/tw

Polecane

Wróć do strony głównej