"Ruch wzrósł dziesięciokrotnie". Kamil Zalewski o otwarciu granic między Polską a Litwą
2020-06-14, 20:00
- Spora część mieszkańców Litwy była zaskoczona faktem, że w piątek niespodziewanie została otwarta granica w dwie strony, a w sobotę potok samochodów ruszył do Polski - mówił w Polskim Radiu 24 Kamil Zalewski. Korespondent Polskiego Radia z Wilna przypomniał, że w polskich sklepach ceny są niższe niż na Litwie i dlatego Litwini przyjeżdżają na zakupy do Polski.
Posłuchaj
Premier Mateusz Morawiecki spotkał się 12 czerwca na polsko-litewskim przejściu granicznym Budzisko-Kalvarija z premierem Litwy Sauliusem Skvernelisem, aby symbolicznie otworzyć granicę między dwoma państwami. W sobotę nasz kraj otworzył swoje granice także dla innych państw Unii Europejskiej.
Szef polskiego rządu podkreślił wagę współpracy pomiędzy Polską i Litwą. Jak wskazał, jej zacieśnienie umożliwia wspólne swobodne przekraczanie granic. – Współpraca to wymiana handlowa, współpraca to wymiana gospodarcza, ale także wymiana kulturalna, to także wzajemne wizyty, to także ruch turystyczny. Wracamy do tego normalnego życia, do tych normalnych kolei – mówił Mateusz Morawiecki podczas wypowiedzi dla mediów z premierem Litwy Sauliusem Skvernelisem. – Gratuluję Litwie, gratuluję (...) tego, w jaki sposób zarządzaliście w tym bardzo trudnym czasie epidemią – dodał premier.
"Władze litewskie zapowiedziały wyrywkowe kontrole"
Rząd zniósł wprowadzone w marcu tymczasowe kontrole graniczne na granicach wewnętrznych UE. Oznacza to, że od soboty, 13 czerwca, Polacy po powrocie do kraju nie muszą odbywać obowiązkowej kwarantanny. To samo dotyczy obywateli Unii Europejskiej wjeżdżających do Polski. Polska przywróciła pełny ruch graniczny w ramach granic wewnętrznych Unii Europejskiej. Służby obecne na granicy będą prowadziły kontrole wyrywkowo. Dokładnie tak, jak to się odbywało przed pandemią koronawirusa i wprowadzeniem obostrzeń granicznych w Polsce. Co ważne, oznacza to brak konieczności przechodzenia dwutygodniowej kwarantanny po przybyciu do kraju.
CZYTAJ TAKŻE: >>>"Litwa jest dziś dumna". Publicysta o obchodach 30-lecia odzyskania niepodległości
REKLAMA
Kamil Zalewski, korespondent Polskiego Radia z Wilna mówił w PR24 o przywracaniu ruchu granicznego między Polską a Litwą.
- Spora część mieszkańców Litwy była zaskoczona faktem, że w piątek niespodziewanie została otwarta granica w dwie strony, a w sobotę potok samochodów ruszył do Polski - relacjonował. - Władze litewskie zapowiedziały wyrywkowe kontrole. Jeżeli ktoś będzie podejrzany, że źle się czuje, że ma temperaturę, to może liczyć się z interwencją, ale nie będą to takie kontrole sanitarne, że pogranicznik będzie zatrzymywał każdego - dodał dziennikarz.
Powiązany Artykuł
Litwa otwiera granice dla obcokrajowców. Specjalne zasady dla Polaków
Reporter mówił też w "Świecie w powiększeniu" o sytuacji epidemicznej m.in. na Litwie, Łotwie i Estonii. - Łotysze i Estończycy ogłosili, że ostatniej doby zagrożenia wirusem SARS-CoV-2 nie było. Litwa natomiast bardzo intensywnie testuje swoich mieszkańców. Wszystkie osoby, które mają jakieś objawy, mogą zgłosić się do odpowiednich służb - powiedział Kamil Zalewski.
W audycji także o ograniczeniach dotyczących dystansu społecznego na Litwie.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Audycja: Świat w powiększeniu
Prowadzący: Mateusz Drozda
Gość: Kamil Zalewski, korespondent Polskiego Radia z Wilna
REKLAMA
Data emisji: 14.06.2020
Godzina emisji: 19.35
PR24/IAR/tb
REKLAMA