Państwo Środka "wyzwaniem" dla NATO. Prof. Grosse: Chiny obawiają się konsolidacji Sojuszu

NATO zostało skrytykowane przez Pekin i Moskwę po tym, gdy Sojusz na madryckim szczycie uznał Chiny za "poważne wyzwanie", a Rosję - za "bezpośrednie zagrożenie" dla globalnej stabilności. Na antenie Polskiego Radia 24 prof. Tomasz Grzegorz Grosse z Uniwersytetu Warszawskiego przyznał, że "za tym językiem dyplomacji kryją się dwa zjawiska".

2022-07-05, 20:45

Państwo Środka "wyzwaniem" dla NATO. Prof. Grosse: Chiny obawiają się konsolidacji Sojuszu — Podczas trwającego w Madrycie szczytu NATO przywódcy państw Sojuszu zdecydowali o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO. . Foto: Alexandros Michailidis/ Shutterstock

Na szczycie w Madrycie padło stwierdzenie, że "Chiny starają się obalić oparty na zasadach porządek międzynarodowy, w tym w dziedzinie kosmicznej, cybernetycznej i morskiej". Ostrzeżono Państwo Środka przed bliskimi związkami z Moskwą. Dodano jednak, że NATO pozostaje "otwarte na konstruktywne współdziałanie" z Pekinem. W odpowiedzi Chiny oskarżyły Sojusz między innymi o "złośliwe atakowanie i oczernianie".

Przewaga NATO nad Chinami i Rosją

Prof. Tomasz Grzegorz Grosse podkreślił, że "po pierwsze Chiny rzeczywiście obawiają się tego, że NATO się konsoliduje oraz poszerza ogromny potencjał Sojuszu".

- Chiny zdają sobie sprawę z tego, że to nie jest 30 małych, pojedynczych krajów - za chwilę będzie 32 - z których tak naprawdę tylko Stany Zjednoczone są zawodnikiem tej samej wagi, co Chiny. Ponadto po dodaniu wszystkich potencjałów, okazuje się, że ten skonsolidowany Zachód w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego ma wyraźną przewagę nie tylko nad Rosją, ale również nad Chinami - wyjaśnił gość Polskiego Radia 24.

Jak wskazał socjolog, drugą kwestię stanowią "wewnętrzne dyskusje w ramach NATO, ponieważ istnieją pewne podziały". - Niemcy bardzo wyraźnie tonowały wszystkie zapisy ws. Chin, podczas gdy Amerykanom zależało na tym, aby NATO w jak największym stopniu dostrzegło rysujące się na horyzoncie bardzo poważne zagrożenie strategiczne ze strony Pekinu, który staje się równorzędną potęgą w stosunku do Stanów Zjednoczonych - zwrócił uwagę prof. Tomasz Grzegorz Grosse.

REKLAMA

Nowa koncepcja strategiczna

W przyjętej na szczycie nowej Koncepcji Strategicznej NATO Sojusz zarzucił z kolei Rosji uciekanie się do "przymusu, przewrotu, agresji i aneksji". W odpowiedzi Władimir Putin ostrzegł, że jeżeli Szwecja i Finlandia pozwolą wojskom NATO na rozmieszczenie infrastruktury wojskowej na swoim terytorium, to odpowiedź Rosji będzie adekwatna. Powiedział, że Rosja będzie musiała "stworzyć takie same zagrożenia dla terytorium, z którego powstają zagrożenia dla nas".

Ponadto dotychczasowa Koncepcja Strategiczna NATO z 2010 roku nie wspominała o Chinach, jednak nowa odnosi się do rosnącego potencjału gospodarczego i militarnego Pekinu. - Chiny nie są naszym przeciwnikiem, ale musimy mieć jasność co do poważnych wyzwań, które sobą prezentują - mówił sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.