Poszukiwania malezyjskiego Boeinga
Już niemal dwa tygodnie trwają poszukiwania samolotu malezyjskich linii lotniczych, na pokładzie którego znajdowało się 153 obywateli Chin. Mimo znacznej pomocy chińskich władz i szeroko zakrojonej akcji poszukiwawczej, losy boeinga 777 są wciąż nieznane.
2014-03-20, 18:46
Posłuchaj
W akcji bierze udział chińska flotylla składająca się z dziesięciu okrętów marynarki wojennej i statków cywilnych. Uruchomiono również 21 satelitów analizujących informacje, które mogą pomóc w odnalezieniu boeinga. Rodziny pasażerów codziennie przychodzą do centrum kryzysowego w pekińskim hotelu, jednak w ciągu tych 13 dni nie spotkał się z nimi żaden z przedstawicieli chińskich władz. Dlaczego zabrakło takiego gestu?
- Trudno jest to zrozumieć, tym bardziej, że nowe pokolenie przywódców, które od niedawna sprawuje władzę, stara się budować wizerunek ludzi bliskich zwykłym obywatelom. Trudno powiedzieć, dlaczego zabrakło tego gestu. Być może powodem jest tajemniczość tej sytuacji. Nadal nie wiemy co się stało, mnożą się najróżniejsze hipotezy – powiedział Wojciech Jakóbiec.
- Rodziny ofiar wczoraj zagroziły podjęciem strajku głodowego w związku z brakiem wiarygodnych informacji z akcji poszukiwawczej. To dramatyczny gest, który mógłby chińskie władze postawić w bardzo złym świetle. Ale to gest ludzi doprowadzonych do kresu wytrzymałości – podkreślał Tomasz Sajewicz.
Europejskie tournee Xi Jinpinga
Prezydent Chin w ten weekend uda się z wizytą do kilku państw Europejskich. Odwiedzi między innymi Niemcy, gdzie prawdopodobnie będzie rozmawiał z Angelą Merkel na temat Ukrainy.
REKLAMA
- Chiny jak ognia unikają jednoznacznej wypowiedzi w tej sprawie. Ale wygląda na to, że chińska neutralność w tej kwestii jest jednak ze skrętem prorosyjskim – stwierdził Wojciech Jakóbiec.
- Trudno się temu dziwić. To dwa państwa, które są członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ i zazwyczaj mają to samo zdanie w kluczowych głosowaniach, gdy cały blok zachodni głosuje przeciwnie. Tak jak w kwestii Iranu lub Korei Północnej – powiedział Tomasz Sajewicz.
W programie „Zrozumieć Chiny” Tomasz Sajewicz i Wojciech Jakóbiec rozmawiali również o szczegółach wizyty Michelle Obamy w Chinach oraz o najciekawszych artykułach z chińskiej prasy.
PR24/Anna Mikołajewska
REKLAMA
REKLAMA