Ludzki łańcuch przeciwko kopalni

Tysiące osób wzięły udział w proteście przeciwko budowie kopalni odkrywkowej pod Legnicą i Lubinem. Miejscowość Grabice z niemieckim Kerkwitz połączył prawie ośmiokilometrowy łańcuch ludzi.

2014-08-27, 14:48

Ludzki łańcuch przeciwko kopalni
. Foto: flickr/gfpeck

Posłuchaj

27.08.14 Katarzyna Guzek: „Spalanie węgla niszczy środowisko naturalne, przyspiesza zmiany klimatyczne i powoduje emisję ogromnych ilości toksycznych substancji, które wdychamy (…)”
+
Dodaj do playlisty

W proteście zorganizowanym przez Greenpeace Polska wzięło udział 7,5 tysiąca osób 27 narodowości. To największe wydarzenie do tej pory zorganizowane przez Greenpeace w Europie. Przeciwnicy kopalni ostrzegają, że inwestycja stanowi poważne zagrożenie dla regionu i jego mieszkańców.

Obawy mieszkańców

Przyczyną, dla której mieszkańcy i aktywiści protestują, są plany budowy elektrowni i kopalni przez firmę PGE. Na razie, nie wiadomo, czy zostanie wydana licencja na inwestycję, jednak mieszkańcy mają powody do obaw.

– To mieszkańcy gmin Gubin i Brody są bezpośrednio dotknięci tym problemem. 15 miejscowości po polskiej stronie ma zostać zniszczonych, ponad 2 tysiące osób ma stracić swoje domy, a część z nich również miejsca pracy, wielu rolników nie będzie mogło uprawiać swoich ziem. Ci mieszkańcy już w 2009 roku w prawnie wiążącym referendum jasno powiedzieli, że nie chcą tej kopalni odkrywkowej. Większość opowiedziała się przeciwko tym planom, więc nie wiadomo, czemu ciągle wiszą one w powietrzu, jednocześnie blokując inne inwestycje w regionie – powiedziała w PR24 Katarzyna Guzek, rzecznik Greenpeace Polska.

Międzynarodowy problem

Problem dotyczy nie tylko Polaków. Według planów, inwestycja zakłada powstanie dwóch kopalni, jednej po polskiej, a drugiej po niemieckiej stronie granicy.

– Zarówno po polskiej, jak i po niemieckiej stronie ma dojść do ogromnego zniszczenia, katastrofy społecznej i ekologicznej. Na to zwracamy uwagę – podkreślała Katarzyna Guzek, Gość PR24.

Ekologiczna alternatywa

Mieszkańcy i ekolodzy nie tylko sprzeciwiają się budowie kopalni, ale również apelują o rozważenie innych możliwości uzyskiwania energii. Podkreślają, że odnawialne źródła to doskonała alternatywa dla energetyki węglowej.

– W tym momencie powstaje nowy dokument  strategiczny „Polityka Energetyczna Polski do 2050 roku”. W jego ramach polski rząd mógłby rozważyć zwiększenie ilości odnawialnych źródeł energii i rozwój energetyki obywatelskiej. Moglibyśmy produkować energię w sposób rozproszony, w mikroinstalacjach. To energetyka przyjazna ludziom i środowisku – stwierdziła Katarzyna Guzek.

PR24/AM

Polecane

Wróć do strony głównej