Antyranking Dzielnic Warszawy

Opublikowano najnowszy Antyranking Dzielnic Warszawy. To zestawienie lokalizacji, które są odrzucane przez klientów na starcie poszukiwań swojego mieszkania. O tym, które dzielnice cieszą się największą popularnością, a które omijane są z daleka mówił w Magazynie Samorządowym Marcin Jańczuk z agencji Metrohouse.

2015-09-09, 13:11

Antyranking Dzielnic Warszawy
W tegorocznym Antyrankingu Dzielnic Warszawy pierwsze miejsce zajął Rembertów, który został wskazany przez 61 proc. doradców inwestycyjnych.Foto: Alina Zienowicz / wikimedia.commons

Posłuchaj

09.09.15 Marcin Jańczuk: „Stereotypy dotyczące warszawskich dzielnic ulegają z roku na rok przemianom (…)”.
+
Dodaj do playlisty

To już szósta publikacja dotycząca upodobań klientów poszukujących swojego mieszkania w stolicy. W ubiegłym roku „zwycięzcą” antyrankingu była Białołęka, a która lokalizacja tym razem jest najmniej pożądana? To Rembertów. W Polskim Radiu 24 Marcin Jańczuk wyjaśnił, dlaczego tworzone jest tego typu zestawienie.

– Jest to przede wszystkim mapa preferencji klientów, gdzie chcą mieszkać, a gdzie nie. Dla nas, jako agentów nieruchomości, to wskazówka, gdzie zwiększać swoją aktywność. Natomiast dla deweloperów to informacja, która pozwala im na wybór miejsca do inwestycji – tłumaczył ekspert.

– Przez ostatnie pięć lat Białołęka przodowała w rankingu. Tym razem jest to Rembertów, jedna z dzielnic, która nie kojarzy się z budową mieszkań. Deweloperzy tam nie inwestują, ponieważ klienci twierdzą, że to zbyt daleko od Centrum. Natomiast najchętniej wybierany do zamieszkania jest Mokotów – dodał Marcin Jańczuk.

Więcej o preferencjach klientów agencji nieruchomości w całości rozmowy.

Polskie Radio 24/gm/wj

Polecane

Wróć do strony głównej