Armia dostanie więcej pieniędzy
W minionym tygodniu Ewa Kopacz poinformowała, że zwiększy wydatki na obronność. Zgodnie z decyzją rządu od 2016 roku nakłady Polski na obronność zwiększą się z 1,95 proc. PKB do 2 procent PKB. Według szacunków to dodatkowe 800 mln zł. Pieniądze będą przeznaczone m.in. przeznaczone na rozwój nowych technologii w przemyśle zbrojeniowym.
2015-02-21, 12:17
Posłuchaj
Szefowa rządu zapewniła, że pieniądze wydawane na obronność "będą służyć również implementacji bardzo nowoczesnych technologii, innowacyjności, która musi zagościć również w naszym przemyśle obronnym, a potem w naszej armii".
Zdaniem Andrzeja Kińskiego z miesięcznika „Nowa Technika Wojskowa” przyjęcie projektu nowelizacji ustawy oznacza, że rząd próbuje wyciągnąć wnioski z tego, co dzieje się na wschodzie Ukrainy.
– W obliczu wydarzeń na Ukrainie rząd stara się poprawić stan naszego bezpieczeństwa. Nakłady na obronność w 2016 roku wyniosą dodatkowo 800 zł. Trudno ocenić czy ta kwota jest wystarczająco duża. Pieniądze na pewno się przydadzą m.in. na stworzenie zapasów magazynowych, zwiększenie intensywności wojsk. Trzeba mieć tylko nadzieję, że MON rzeczywiście wykorzysta wszystkie środki – stwierdził Andrzej Kiński.
W ubiegłym roku Ministerstwo Obrony Narodowej wydało blisko 100 proc. środków przeznaczonych na modernizację techniczną.
REKLAMA
Z przedmówcą zgodził się Mariusz Cielma z „Dziennika Zbrojnego”. Gość „Cafe Armii” powiedział w Polskim Radiu 24, że 20 proc. całej kwoty będzie przeznaczone na modernizację sił zbrojnych.
– Pierwszy raz od wielu lat armia otrzymała więcej pieniędzy. W perspektywie dekady ten program może okazać się bardzo korzystny. W przyszłym roku otrzymamy ponad 800 milionów złotych, czyli w ciągu 10 lat otrzymamy 12 mld. Taki program może przyśpieszyć realizację innych projektów i umożliwi zakup dodatkowych samolotów wielozadaniowych – powiedział Mariusz Cielma.
Publicysta wojskowy Jarosław Rybak zwrócił uwagę na to, że wprowadzony w 2001 roku wskaźnik nakładów na obronność na poziomie 1,95 proc. PKB przez lata nie był w pełni wykorzystywany.
– Przede wszystkim warto zastanowić się nad tym, na co powinniśmy wydać te pieniądze, a także nad gwarancją wieloletnich programów. Trzeba również wziąć pod uwagę fakt, że wojsko nigdy nie skorzystało z wszystkich pieniędzy. Pod koniec roku trafiały one do Ministerstwa Obrony – wyjaśnił Jarosław Rybak.
REKLAMA
W 2008 rozpoczęliśmy proces profesjonalizacji, co oznaczało w pełni zawodowe i bardzo dobrze wyszkolone siły zbrojne. Wyposażenie ich w nowoczesny sprzęt wymaga dużych środków finansowych i zwiększenia wskaźnika nakładów.
Polskie Radio 24/op
Polecane
REKLAMA