Andrzej Duda chce uczestniczyć w rozmowach o konflikcie ukraińskim

Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że podczas piątkowej wizyty w stolicy Niemiec poruszy temat zmiany formatu rozmów na temat Ukrainy. Prezydent zasugerował jego rozszerzenie o Polskę i Stany Zjednoczone. O sytuacji na Ukrainie i polskiej ofensywie dyplomatycznej mówili w Debacie Poranka Paweł Purski (eastbook.eu) i Michał Potocki (Dziennik Gazeta Prawna).

2015-08-24, 23:00

Andrzej Duda chce uczestniczyć w rozmowach o konflikcie ukraińskim
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko i prezydent Niemiec Joachim Gauck podczas spotkania w Berlinie.Foto: PAP/EPA/WOLFGANG KUMM

Posłuchaj

25.08.15 Paweł Purski: „Niemcy nie chcą, żeby Polska weszła do formatu normandzkiego, ponieważ ma wizerunek kraju, który będzie jątrzył i ciągle był przeciw (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko nie widzi jednak potrzeby zmiany formatu rozmów na temat konfliktu z Rosją. Podczas konferencji prasowej w Berlinie ukraiński prezydent stwierdził, że format normandzki, czyli z udziałem Ukrainy, Rosji, Niemiec i Francji, oraz tak zwany format miński są wystarczające. 

– Prezydent Duda za wcześnie wyskoczył z tą propozycją i właściwie nie w te drzwi, w które powinien uderzyć. Ani Rosja, ani Niemcy nie są zainteresowani tym, żeby Polacy wchodzili do tego formatu dlatego, że Polska ma wizerunek kraju, który będzie jątrzył i ciągle był przeciw. A tu potrzeba formatu, który pozwoli Niemcom pokazać, że Rosja chce rozmawiać i konstruktywnie rozwiązać sytuację w Donbasie – utrzymywał w Polskim Radiu 24 Paweł Purski.

– Nikomu nie zależy na rozszerzeniu formatu normandzkiego – dodał Michał Potocki.

REKLAMA

Michał Potocki i Paweł Purski w studiu Polskiego Radia 24; PR24/JW Michał Potocki i Paweł Purski w studiu Polskiego Radia 24; PR24/JW

Konflikt na Ukrainie nie jest jednak konfliktem lokalnym. Ukraina jest elementem rozgrywek na arenie międzynarodowej, głównie między Niemcami, Rosjanami i Amerykanami. Jak wskazywał w Polskim Radiu 24 Michał Potocki, dla Zachodu ważne jest osiągnięcie kompromisu w tym konflikcie.

– Zachód jest skłonny do zachowania Ukrainy w strefie buforowej między Europą a Rosją, czyli tak naprawdę dąży do przywrócenia Ukrainie status quo z czasów Wiktora Janukowycza. Zachód i Rosja chce powrotu do sytuacji, kiedy na Ukrainie obie strony będą mogły spokojnie rozgrywać swoją grę polityczną – stwierdził gość Polskiego Radia 24. 

– Konflikt na Ukrainie się przydaje, ponieważ pozwala pokazać, że Rosja liczy się na arenie międzynarodowej – uzupełnił Paweł Purski.

Audycje prowadził Robert Walenciak.

REKLAMA

Polskie Radio 24/dds/wj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej