Debata Poranka: Kryzys konstytucyjny w Polsce
Trwa spór wokół Trybunału Konstytucyjnego. – PiS traktuje Trybunał Konstytucyjny jak departament w ministerstwie do przejęcia. To świadczy albo o nierozumieniu państwa prawa, albo pogardzie dla państwa prawa – mówił w Debacie Poranka Marcin Celiński z kwartalnika Liberte.
2015-12-03, 10:37
Posłuchaj
Trybunał Konstytucyjny ma zbadać, czy uchwalona w poprzedniej kadencji Sejmu ustawa o Trybunale jest zgodna z ustawą zasadniczą. Wniosek autorstwa posłów PO i PSL jest następstwem działań prezydenta Andrzeja Dudy, który nie zaprzysiągł sędziów Trybunału wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji, a przyjął ślubowanie czterech rekomendowanych przez PiS.
– Logikę pośpiechu narzuciła Platforma. Teraz kontynuuje ją PiS. Trybunał powinien orzec, że dobry obyczaj i model demokratyczny został naruszony przy wyborze dwóch sędziów – stwierdził dr Andrzej Anusz, politolog z Uniwersytetu Kardynała Wyszyńskiego.

Według Marcina Celińskiego, mimo błędów, jakie popełniła Platforma Obywatelska, nie chciała ona naruszyć prawa. Tymczasem Prawo i Sprawiedliwość dokonuje demontażu państwa prawa, który powinien być oparty na trójpodziale władzy.
– Dla PiS-u uchwała stała się ważniejsza od ustawy, regulamin Sejmu ważniejszy od Konstytucji, a wola narodu ważniejsza od prawa. To demontaż państwa prawa w Polsce. Zabezpieczenia konstytucyjne są po to, by populistyczna większość demokratyczna nie stała się dyktaturą autorytarną – utrzymywał w Polskim Radiu 24 Marcin Celiński.
REKLAMA

Audycję prowadził Robert Walenciak.
Polskie Radio 24/dds/mr
Polecane
REKLAMA