Debata Poranka: Spotkanie ministrów obrony NATO
Dwudniowe spotkanie ministrów obrony krajów NATO w Brukseli to główny temat Debaty Poranka. Gośćmi audycji w Polskim Radiu 24 byli dr Bartosz Rydliński, politolog z UKSW i Jarosław Guzy, komentator międzynarodowy.
2016-06-14, 10:19
Posłuchaj
Szefowie obrony państw NATO będą m.in. decydować, czy umieścić 4,5 tys. żołnierzy Sojuszu w Polsce i krajach bałtyckich. Stany Zjednoczone uważają, że rotacyjna obecność dodatkowych sił w Europie to mądrzejszy ruch niż umieszczanie ich tam na stałe.
– Jeśli porównamy 4,5 tys. żołnierzy ze strony NATO oraz dziesiątki tysięcy rosyjskich żołnierzy, którzy są w obwodach na zachodniej flance Federacji Rosyjskiej, to jest to tylko gest i symbol – skomentował dr Bartosz Rydliński.
Zdaniem Jarosława Guzego, 4,5 tys. żołnierzy to ilość daleka od oczekiwań, ale wysłanie ich do nas stanowiłoby dobry krok w stronę bezpieczeństwa.
– To krok do ostatecznego celu, jakim jest wyrównanie proporcji jeśli chodzi o układ sił w Sojuszu i traktowanie nowoprzyjętych członków z byłego obozu komunistycznego jako równoprawnych w kwestii bezpieczeństwa – mówił gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA

W opinii dra Bartosza Rydlińskiego, Amerykanie w swojej planistyce zakładają, że z każdego konfliktu i kryzysu mogą coś dla siebie „wyrwać”.
– Umieszczenie żołnierzy w krajach bałtyckich to „win-win situation” – zyskują i Amerykanie, i państwa Europy Środkowej – powiedział gość Debaty Poranka.
Jak podkreślał Jarosław Guzy, Amerykanie mają interes w tym, by umieścić swoje siły w krajach bałtyckich ze względów geopolitycznych, a my również chcemy zadbać o swoje bezpieczeństwo.
– Interesy są zbieżne. Amerykanie mają interes geopolityczny związany z rywalizacją z Rosją, z drugiej strony są kraje zainteresowane swoim własnym bezpieczeństwem. To bezpieczeństwo może dostarczyć NATO, a w szczególności Stany Zjednoczone – utrzymywał gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
Gościem Debaty Poranka był również Robert Pszczel, dyrektor Biura Informacyjnego NATO w Moskwie.
– Działania NATO są odpowiedzią na naruszenie przez Rosję prawa międzynarodowego. Ich celem nie jest konflikt, tylko odwrotnie – udaremnienie wszelkich myśli o tym, że konflikt byłby czymś sensownym z punktu widzenia jakiegokolwiek państwa. Jednak Rosjanie próbują to przedstawić jako coś odwrotnego – powiedział gość Polskiego Radia 24.
W programie również mowa o ćwiczeniach Anakonda-16, które trwają na polskich poligonach od 7 czerwca.
Debatę Poranka prowadził Robert Walenciak.
REKLAMA
Polskie Radio 24/dds
Polecane
REKLAMA