Debata Poranka: Po zamachu w Berlinie
Dwanaście osób zabitych i prawie pięćdziesięciu rannych. To bilans zamachu, do którego doszło w poniedziałek wieczorem w Berlinie. – Wzmocniono zabezpieczenia na jarmarkach świątecznych w innych miastach. Niewykluczone, że mogą być planowane kolejne ataki – mówił w Debacie Poranka Bartosz Dudek z „Deutsche Welle”. Sprawę w Polskim Radiu 24 komentowali również Adrian Stankowski z „Gazety Polskiej Codziennie” i Tomasz Pietryga z „Rzeczpospolitej”.
2016-12-20, 10:45
Posłuchaj
Jak podkreślał na naszej antenie Bartosz Dudek, jarmarki bożonarodzeniowe są bardzo popularne w całych Niemczech. – Przejeżdżają na nie ludzie z całego świata, to atrakcja turystyczna – wskazywał gość Polskiego Radia 24. Poniedziałkowy atak, w którym została użyta ciężarówka należąca do polskiej firmy transportowej, miał miejsce właśnie na tego typu targu w Berlinie.
W opinii dziennikarza, wydarzenia, które miały miejsce w stolicy Niemiec, mogą nie być odosobnionym atakiem. – Wzmocniono zabezpieczenia na jarmarkach świątecznych w innych miastach. Niewykluczone, że planowane są kolejne ataki – komentował Bartosz Dudek.
Z kolei Adrian Stankowski zauważył w Debacie Poranka, że atak na jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie może uderzyć w rząd Angeli Merkel. – Albo władze zrezygnują z polityki przyjmowania każdego imigranta, bez możliwości wcześniejszego sprawdzenia, kim on jest, albo przegrają następne wybory – oceniał dziennikarz „Gazety Polskiej Codziennie”. – Terroryści wiedzą, że zamachy terrorystyczne to środek wywierania nacisku politycznego – dodawał Bartosz Dudek.
Zdaniem Tomasza Pietrygi, ostatni zamach może na nowo ożywić dyskusję na to temat imigrantów w Europie. – Znów Unia Europejska zapewne będzie zastanawiać się, jak walczyć z terroryzmem. W ostatnich latach co jakiś czas dochodzi do podobnych ataków. Zaraz po nich, na krótko, myślimy o tym, co zrobić, by nie było kolejnych zamachów. Potem niestety zapominamy o sprawie, do kolejnego ataku – mówił dziennikarz „Rzeczpospolitej”.
REKLAMA
Tymczasem jak podają niemieckie media - polski kierowca ciężarówki znaleziony w Berlinie został prawdopodobnie zastrzelony.
Magazyn Focus powołuje się na szefa MSW Brandenburgii Karla-Heinza Schroetera. Mówił on, że Polak jest ofiarą, a nie sprawcą zamachu, w którym śmierć poniosło co najmniej 12 osób.
Kierowca, który wjechał ciężarówką w tłum na jarmarku w Berlinie to 23-letni imigrant z Pakistanu - potwierdziły niemieckie służby bezpieczeństwa. Wcześniej berlińska policja podała, że śledczy wychodzą z założenia, iż kierowca celowo skierował ciężarówkę w grupę ludzi.
W poniedziałek wieczorem ciężarówka na polskich numerach rejestracyjnych wjechała w tłum zgromadzony na jarmarku świątecznym w zachodnioberlińskiej dzielnicy Charlottenburg. Dwanaście osób zginęło, a co najmniej 48 jest rannych.
REKLAMA
W kabinie ciężarówki znaleziono ciało obywatela Polski. Wiele wskazuje na to, że to właściwy kierowca tira, który mógł zostać porwany.
Więcej w całej rozmowie.
W II części Debaty Poranka Adrian Stankowski, Tomasz Pietryga i prof. Sławomir Sowiński, politolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, rozmawiali o kryzysie w Sejmie i konflikcie na linii rząd-opozycja.
Gospodarzem programu był Robert Walenciak.
REKLAMA
Polskie Radio 24/mp
Debaty Poranka w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
_____________________
Data emisji: 20.12.16
Godzina emisji: 9.15
20.12.16 Debata Poranka: Po zamachu w Berlinie
REKLAMA
Polecane
REKLAMA