„Coraz częściej w polityce ludzie starają się pokazać jako ofiary”
- Jest pewną tradycją wychodzenie na ulice ludzi, którzy nie zgadzają się z daną linią polityczną, z pewnymi decyzjami. Dużo gorszym zjawiskiem niż wzywanie do manifestacji jest budowanie strachu i lęku przed obcymi i podsycanie ksenofobii – powiedziała w Debacie Poranka publicystka Katarzyna Kozłowska. Odniosła się w ten sposób m.in. do zdjęcia, na którym członkowie Młodzieży Wszechpolskiej biją uczestnika manifestacji. O zjawisku przemocy w kontekście polityki mówił także Jakub Jałowiczor z Gościa Niedzielnego.
2017-06-26, 09:30
Posłuchaj
Jak podkreśliła Katarzyna Kozłowska, nie mamy dziś do czynienia z nasilaniem się agresji. - Agresja na pewno nie jest dobrym zjawiskiem, natomiast sama - jako taka - agresja językowa jest w debacie publicznej od zawsze – wyjaśniła.
Na inny aspekt zwrócił uwagę Jakub Jałowiczor. - Przemoc jest nierozerwalnie związana z polityką. Nowością, która coraz częściej się zdarza, jest natomiast to, że ludzie starają się w polityce pokazać jak ofiary przemocy lub wręcz doprowadzić do sytuacji, w której oberwą na ulicy – mówił gość.
Jego zdaniem nie jest to mechanizm zupełnie nowy. - Generalnie warto być ofiarą gdyż z tego powodu więcej wolno i więcej się ofierze wybacza. Jednak odkąd zapanowała kultura i polityka obrazkowa oparta na memach, widać nie tylko w Polsce, ale i na świecie, że ludzie starają się pokazać jako ci, których pobiła policja lub przeciwnicy polityczni - kontynuował.
W audycji mowa była także m.in. o przesłuchaniu syna byłego premiera – Michała Tuska – przed sejmową komisją ds. Amber Gold.
REKLAMA
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Sławomir Jastrzębowski.
Polskie Radio 24/pr
Debata Dnia w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
REKLAMA
____________________
Data emisji: 26.06.17
Godzina emisji: 8:08
Polecane
REKLAMA