Debata Poranka o reformie sądownictwa. "W kategoriach ustrojowych jakościowego skoku nie będzie"
Sejmowa komisja sprawiedliwości rozpoczyna we wtorek prace nad prezydenckimi projektami ustaw: o Krajowej Radzie Sądownictwa i o Sądzie Najwyższym. Pierwsze czytanie obu propozycji odbyło się na posiedzeniu Sejmu w ubiegłą środę. O reformie sądownictwa mówili w audycji Debata Dnia Jacek Liziniewicz („Gazeta Polska Codziennie”), Agaton Koziński („Polska The Times”) i publicysta Marek Król.
2017-11-28, 09:35
Posłuchaj
Prezydent Andrzej Duda po zawetowaniu w lipcu dwóch ustaw reformujących Sąd Najwyższy i Krajową Radę Sądownictwa, przedstawił własne projekty. Następnie doszło do kilku spotkań prezydenta z prezesem Prawa i Sprawiedliwości, których tematem była reforma sądownictwa. W tym tygodniu dokumenty przedstawione przez prezydenta przeszły w Sejmie przez pierwsze czytanie, teraz będą nad nimi pracowali posłowie w komisji.
Zdaniem Marka Króla jest szansa na uchwalenie reformy sądownictwa. – Obawiam się czy prezydent po raz kolejny nie wykorzysta weta, jeśli poprawki parlamentu będą odbiegały od jego wizji. Natomiast cała histeria i wrzawa po stronie opozycji jest śmieszna i niepoważna. To wyraz bezradności, gdy nie ma się sensownych argumentów, to wywołuje się psychozę w prymitywny sposób. Poziom tych argumentów obraża wyborców – mówił gość Polskiego Radia 24.
Według Agatona Kozińskiego ustawy o sądownictwie to „przenoszona ciąża”. – Wszyscy mają serdecznie dosyć tego sporu politycznego. Pod względem politycznym prezydent na pewno zyskuje, ale w kategoriach ustrojowych jakościowego skoku nie będzie. Wszystkie zarzuty jakie były do tych ustaw, które były w lipcu, pozostają. W lipcu protesty zaczynały się niemrawo, a osiągnęły spory rozmiar. Natomiast po lipcowych manifestacjach opozycja nie wyartykułowała żadnego pomysłu ws. reformy wymiaru sprawiedliwości – wskazywał dziennikarz.
W opinii Jacka Liziniewicza PiS nie do końca jest zadowolone z konsensusu ws. reformy sądów. - Tempo zmian zostanie wstrzymane. Gdyby ustawy weszły w życie w lipcu, to bylibyśmy już po rytualnym sporze. Nie byłbym taki pewien, że ludzie są już tak zniechęceni, by nie było protestów, wystarczy jeden błąd partii rządzącej – powiedział komentator.
REKLAMA
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu była Dorota Kania.
Polskie Radio 24/IAR/PAP
Debata Poranka w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
REKLAMA
____________________
Data emisji: 28.11.2017
Godzina emisji: 08:06
Polecane
REKLAMA