Zatrzymanie i zwolnienie Władysława Frasyniuka. Komentarze
Władysław Frasyniuk, po porannym zatrzymaniu i przesłuchaniu przez prokuraturę, został zwolniony do domu. Postawiono mu zarzut naruszenia nietykalności cielesnej dwóch policjantów na służbie. W Debacie Poranka komentarz Michała Wróblewskiego z "Faktu" i Ryszarda Gromadzkiego z Telewizji Republika.
2018-02-14, 09:11
Posłuchaj
Jak oceniał w Polskim Radiu 24 Ryszard Gromadzki, zatrzymanie opozycjonisty z czasów PRL nie było zaskoczeniem. – Władysław Frasyniuk całkowicie ignorował dotychczasowe wezwania, wielokrotnie nie stawiał się na przesłuchania. Wyobraźmy sobie każdego z nas, zachowującego się w taki sposób. W Polsce obowiązuje prawo, które trzeba respektować – wskazywał komentator. – Władysław Frasyniuk, pamiętając o wszystkich jego zasługach, nie jest „świętą krową”, jego też obowiązują pewne reguły. Stawiał się on ponad prawem, ponosi teraz tego konsekwencje – dodawał gość Debaty Poranka.
Zdaniem Michała Wróblewskiego, „trzeba pamiętać o zasługach Władysława Frasyniuka (…), ale nie można również zapominać, że w III RP wszyscy jesteśmy równi wobec prawa”. – Wszystkich komentujących tę sprawę zachęcam do obejrzenia materiałów z czerwca 2017 roku; żeby zobaczyli, w jaki sposób Władysław Frasyniuk odnosił się do policjantów, jak ich wręcz popychał – mówił publicysta „Faktu”.
Rafał Trzaskowski z Platformy Obywatelskiej, odnosząc się w TVN24 do kwestii zatrzymania Władysława Frasyniuka, ocenił, że to wyraz słabości państwa. – Gdyby ta władza była silna, to by odpuściła, ale ona się boi, więc chce zastraszyć wszystkich biorących udział w tych demonstracjach – mówił polityk PO. – Państwo zareagowało tak, jak powinno. Po prostu doprowadzono Władysława Frasyniuka na przesłuchanie, którego próbował on uniknąć – komentował w PR24 Ryszard Gromadzki.
Zarzuty postawione Władysławowi Frasyniukowi mają związek z incydentem, do którego doszło podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej 10 czerwca 2017 roku. Jak informowała policja, zakłóciło ją kilkadziesiąt osób, które na Krakowskim Przedmieściu usiadły na jezdni, próbując w ten sposób zatrzymać przemarsz uczestników obchodów przed Pałac Prezydencki. Wśród kontrmanifestantów – których usunęli policjanci – był m.in. Frasyniuk. Na początku lipca ubiegłego rok usłyszał on zarzut „przeszkadzania w przebiegu niezakazanego zgromadzenia”.
REKLAMA
Wcześniej Frasyniuk wcześniej dwukrotnie nie stawił się w warszawskiej prokuraturze – 12 stycznia i 1 lutego.
Więcej tematów i komentarzy w całej audycji.
Gospodarzem programu był Tadeusz Płużański.
Polskie Radio 24/PAP/zz
REKLAMA
Debata Poranka w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 14.02.18
Godzina emisji: 8.06
Polecane
REKLAMA