Michał Płociński o "Marszu Tysiąca Tóg": udział sędziów był błędem

- Sędziowie zdecydowali się na rokosz, który z definicji zakłada, że to słuszny bunt przeciwko naużywaniu władzy - mówił w Polskim Radiu 24 Michał Płociński ("Rzeczpospolita"). Gośćmi Debaty Poranka byli również Maciej Kożuszek ("Gazeta Polska") i dr Sebastian Gajewski. 

2020-01-13, 11:24

Michał Płociński o "Marszu Tysiąca Tóg": udział sędziów był błędem

Posłuchaj

Michał Płociński, Maciej Kożuszek i dr Sebastian Gajewski o "Marszu Tysiąca Tóg" (Debata poranka)
+
Dodaj do playlisty

"Marsz Tysiąca Tóg" przeszedł ulicami Warszawy w sobotę pod hasłem "Prawo do niezawisłości, prawo do Europy". Demonstranci zebrali się przy Sądzie Najwyższym i w milczeniu przeszli przed Sejm. Na czele marszu, często w togach, szli przedstawiciele zawodów prawniczych z Polski i Europy. Marsz, którego jednym z głównych organizatorów było Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia", miał być sprzeciwem m.in. wobec procedowanych ostatnio w parlamencie zmian w ustawach sądowych. 


Powiązany Artykuł

east news maciej mitera 1200.jpg
Rzecznik KRS: nie jestem zwolennikiem maszerowania w togach po mieście

"Każdy ma prawo protestować, ale..."

Zdaniem Michała Płocińskiego bardzo złym pomysłem był oficjalny udział sędziów w "Marszu Tysiąca Tóg". - Każdy sędzia, jak i każdy obywatel ma prawo protestować, nawet wykorzystywać prestiż zawodu. Ale iść w marszu sędziów? To marsz obywateli, to obywatele protestują. Dla wielu będzie to się źle kojarzyło. Oddolny protest byłby lepszym rozwiązaniem. Ludzie zobaczyliby, że to też ich dotyczy. Tymczasem zostało to przedstawione jako problem sędziów, którzy nie cieszą się najlepszą opinią - podkreślił publicysta. 

"Potrzeba więcej spokoju" 

Dr Sebastian Gajewski zwrócił uwagę, że konflikt prowadzi do obniżenia zaufania społecznego do wymiaru sprawiedliwości. - Sędziowie stają się aktorami sporu politycznego, który toczy się w parlamencie. Prowadzi to do sytuacji, że przeciętny Kowalski, będąc w sądzie, może mieć przekonanie, że wyrok w jego sprawie jest związany z tym, że sędzia popiera taką lub inną partię, że ma określony stosunek do przeprowadzanych zmian. To niekorzystna sytuacja. Wokół wymiaru sprawiedliwości potrzeba więcej spokoju - powiedział. 

Natomiast Maciej Kożuszek przyznał, że ma problem z ustawą dyscyplinującą sędziów. - Nie rozumiem, dlaczego tak ważna dla obozu władzy reforma wymiaru sprawiedliwości stanęła w miejscu pod wpływem nacisków zewnętrznych i oporu środowiska prawniczego w Polsce. Dlaczego, zamiast skupić się na priorytetach, które mogłyby usprawnić system, skupiamy się na tym, aby sędziowie nie mogli wypowiadać się w mediach społecznościowych. Nie jest najlepszą praktyką, aby sędziowie tak się zachowywali, ale prawo powinno też zostawić pewne sprawy dobremu obyczajowi - tłumaczył gość Polskiego Radia 24.   

REKLAMA

***

Audycja: "Debata Poranka"

Prowadzący: Grzegorz Jankowski

Goście: Michał Płociński, Maciej Kożuszek, dr Sebastian Gajewski 

REKLAMA

Data emisji: 10.01.2020

Godzina emisji: 08.35

  

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej