Maciej Kożuszek: budowa Baltic Pipe jest istotna z punktu widzenia geopolitycznego
- Kłopoty, w które popadnie Rosja w związku ze spadkiem cen ropy, będą miały swoje przełożenie na budowę gazociągu Nord Stream 2. Budowa Baltic Pipe jest istotna z punktu widzenia geopolitycznego - powiedział w Polskim Radiu 24 Maciej Kożuszek z "Gazety Polskiej". Gośćmi audycji byli także: publicysta Jerzy Mosoń oraz dr Sebastian Gajewski z Centrum im. Ignacego Daszyńskiego.
2020-05-04, 09:40
Posłuchaj
- Rozpoczyna się budowa Baltic Pipe, ta inwestycja zaczyna się dosłownie w najbliższych dniach poprzez konkretne prace budowlane - poinformował na konferencji prasowej prezydent Andrzej Duda.
Prezydent podkreślił znaczenie gazociągu dla uniezależnienia Polski od dostaw gazu z Rosji. - Jeżeli mówimy o pełnej dywersyfikacji dostaw gazu do Polski, jeżeli mówimy o pełnym uniezależnieniu Polski jako odbiorcy od Rosji, to właśnie to jest ten milowy krok na drodze do tego nieuzależnienia - zaznaczył.
>>> [CZYTAJ TAKŻE]: Gazociąg Baltic Pipe coraz bliżej. Są już wszystkie zgody na budowę
Zdaniem Macieja Kożuszka "budowa Baltic Pipe jest istotna z punktu widzenia geopolitycznego". - Kłopoty, w które popadnie Rosja w związku z pandemią, a przede wszystkim ze spadkiem cen ropy, będą miały swoje przełożenie na budowę gazociągu Nord Stream 2. To może zaburzyć plany Rosji - podkreślił dziennikarz.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Milowy krok w uniezależnieniu się od Rosji". Prezydent o budowie Baltic Pipe
Według Sebastiana Gajewskiego dziś opinia publiczna bardziej niż kwestią energetyki naszego kraju interesuje się np. służbą zdrowia czy pomocą finansową w związku z epidemią koronawirusa.
- Wszyscy dziś spodziewali się innego oświadczenia Andrzeja Dudy. Ostatnim tematem, którego się spodziewano na porannej konferencji, był temat Baltic Pipe i kwestii związanych z zaopatrzeniem Polski w energię. To bardzo duże zaskoczenie - stwierdził Gajewski.
>>> [CZYTAJ TAKŻE]: Naimski: budowa Baltic Pipe postępuje zgodnie z planem, zakończenie w 2022 r.
Jerzy Mosoń z kolei odniósł się do doniesień niektórych mediów, zgodne z którymi Andrzej Duda na porannej konferencji miałby ogłosić swoją dymisję. Takie rozwiązanie miałoby rzekomo pozwolić partii rządzącej na przełożenie terminu wyborów bez stosowania nadzwyczajnych środków prawnych.
REKLAMA
- Wygląda na to, że Andrzej Duda w ostatniej chwili zmienił zdanie i - zamiast ogłosić swoją dymisję - podjął decyzję o pochwaleniu się tym, czym obóz rządzący już wielokrotnie zdążył się pochwalić, czyli Baltic Pipe - podkreślił gość PR24.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Debata poranka"
Prowadzący: Mirosław Skowron
Goście: Maciej Kożuszek, Jerzy Mosoń, dr Sebastian Gajewski
Data emisji: 04.05.2020
Godzina emisji: 08.35
Polskie Radio 24
REKLAMA
Polecane
REKLAMA