Kończy się kadencja Adama Bodnara. Publicysta: był rzecznikiem partyjnym i zdecydowanie zideologizowanym
- Adam Bodnar wpisał się doskonale w system elitarny III RP, który za pomocą instytucjonalnych, niekoniecznie demokratycznych sposobów, starał się utrzymać stan "żeby było tak, jak było". W ostatnich latach uległ chorobie, która jest cechą dzisiejszego życia politycznego - powiedział Maciej Kożuszek z "Gazety Polskiej Codziennie". Udział w dyskusji wzięli również dr Sebastian Gajewski z Centrum im. Ignacego Daszyńskiego oraz Jerzy Mosoń z Fundacji FIBRE.
2020-09-07, 09:46
9 września mija 5-letnia kadencja Adam Bodnara na stanowisku Rzecznika Praw Obywatelskich. Na chwilę obecną nie ma wskazanego następcy, więc będzie on pełnił swoje obowiązki tymczasowo, do czasu wyboru nowej osoby na jego miejsce.
Powiązany Artykuł
Rzecznik Praw Tęczowych. Felieton Magdaleny Złotnickiej
Kożuszek: był to jego duży problem
Działalność Bodnara w ostatnich latach budziła wiele dyskusji, szczególnie po stronie prawicowej i konserwatywnej, której przedstawiciele twierdzą, że sprzyja on środowiskom opozycyjnym. Jak ocenił Maciej Kożuszek, Adam Bodnar na początku kadencji starał się być modelowym rzecznikiem praw obywatelskich, w ostatnich latach uległ jednak chorobie, która jest cechą dzisiejszego życia politycznego.
Posłuchaj
- Polega ona na tym, że nie można być poza podziałem politycznym, trzeba opowiedzieć się po jednej ze stron. Wpisał się doskonale w system elitarny III RP, który za pomocą instytucjonalnych, niekoniecznie demokratycznych sposobów starał się utrzymać stan "żeby było, tak jak było". To jego duży problem - wskazał publicysta.
"Nie bronił wszystkich obywateli"
Powiązany Artykuł
"Płeć nie może decydować o przyjęciu na studia". Ordo Iuris o działaniach UW
Dodał, że Adam Bodnar jest rzecznikiem "partyjnym i zdecydowanie zideologizowanym". - Nie bronił wszystkich obywateli, gdy chodziło o coś, co można byłoby podpiąć pod ideologię LGBT, znajdował kruczki prawne, by w takiej sprawie wystąpić. Gdy były natomiast w oczywisty sposób łamane prawa obywatelskie lub konstytucyjne osób kojarzonych z prawicą, to takich działań nie podejmował - podkreślił Kożuszek.
REKLAMA
Co wynika ze sprawozdań rzecznika?
Dr Sebastian Gajewski zwrócił uwagę, że jeśli chcemy oceniać działalność RPO, to również należy sięgnąć do jego sprawozdań.
- Można w nich odczytać, że Adam Bodnar działa niezwykle intensywnie. To setki, a nawet tysiące spraw podejmowanych przez jego biuro. Wprowadził też praktykę odbywania spotkań w całej Polsce. Z drugiej strony przyjmuję pewne zastrzeżenia, które zgłasza wobec niego konserwatywna prawica - zaznaczył.
"Był traktowany jako rzecznik mocno związany z określonym systemem wartości"
Powiązany Artykuł
"Margot kłamie, to konfabulant". Wójcik krytycznie o aktywiście LGBT
W opinii dr. Gajewskiego, z Adamem Bodnarem jest pewien problem. - Z różnych powodów, można dyskutować, czy zawinionych przez niego, czy też nie, był traktowany jako rzecznik bardzo mocno związany z jedną częścią strony politycznej, z określonym systemem wartości - stwierdził w "Debacie poranka".
Również Jerzy Mosoń zauważył, że dobry rzecznik praw obywatelskich to taki, któremu trudno zarzucić uwikłanie polityczne lub kierowanie się własnym światopoglądem. - W przypadku Adama Bodnara bardzo łatwo takie zarzuty formułować - ocenił.
REKLAMA
* * *
Audycja: "Debata poranka"
Prowadzący: Mirosław Skowron
Goście: dr Sebastian Gajewski (Centrum im. Ignacego Daszyńskiego), Maciej Kożuszek ("Gazeta Polska Codziennie"), Jerzy Mosoń (Fundacja FIBRE)
Data emisji: 07.09.2020
Godzina emisji: 08.36
Polskie Radio 24/db
Polecane
REKLAMA